Robert Lewandowski skrytykowany. "Był tylko cieniem", "Mało widoczny, nie zagrażał Benfice"
Konrad Kostorz
"Słabi Mueller i Lewandowski" - ocenił "Focus", równocześnie komplementując Davida Alabę oraz Arturo Vidala.
Polakowi popularny magazyn przyznał fatalną notę "5" (najgorszą w drużynie), wskazując, że nie potrafił poradzić sobie z duetem stoperów Jardel - Victor Lindelof, pierwszą okazję miał dopiero po 50 minutach i jej nie wykorzystał, później kiedy powinien strzelać, uwikłał się w drybling, a wreszcie w 89. minucie zmarnował stuprocentową sytuację. "To musiało być 2:0" - oceniono.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Adam Nawałka twarzą kampanii reklamowej. "Nie piętnujmy selekcjonera"
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
niemieckie media / goal.com
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzniego jest powazniej, ale tacy skoczkowie nic nie osiagnawszy robiac sobie kpiny z nas bo po beznadziejnym sezonie bawia sie za grube pieniadze w samochodowe wyscigi jak KOT. Toz to noz w kieszeni sie otwiera.
-
John Daniels Zgłoś komentarzmoj komentarz : .........;/
-
Marek Twórz Zgłoś komentarztotalna krytyka. Bayern od dawna gra irytująco, bez końca grając po obwodzie, wycofując piłki ze skrzydeł, gra siermiężnie i bez tego błysku niekonwencjonalnych zagrań. Nie ma żadnych szans na sukces w pucharze, nawet Borussia D. gra ładniej i skuteczniej. Robert nigdy nie będzie wybitnym rozgrywającym czy dryblerem, jest doskonałym egzekutorem finalnym. W Dortmundzie miał o niebo więcej sytuacji, może przy Ancelottim to się zmieni. Krótko, nie ma goli, wina Roberta, do pomocników i reszty pretensje są mniejsze, a zawsze nieco mniejsze do Mullera, mimo, że też wypada identycznie. Z pustego i Salomon nie nalewał.