Święty bramkarz na świętej wojnie. Boruc vs Rangers

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Lynne Cameron/AP/East News



Wówczas to reprezentant Polski zaprezentował rywalom specyficzny malunek na brzuchu. Przedstawiał on małpkę wypinającą tylną część ciała. I na tej tylnej części Boruc umieścił napis "Rangers". 

Zobacz wideo: Klaudia Jans-Ignacik: Wierzę, że przed nami są dobre dni

Rzecznik stowarzyszenia kibiców Glasgow Rangers nie pozostawił na Polaku suchej nitki, nazwał bramkarza Celticu "fanatycznym błaznem". - Jego wartość spada z każdym tygodniem. Jeśli będzie grał dłużej w Celticu, będą musieli dopłacić, jeśli będą chcieli się go pozbyć - dodawał. 

Artur Boruc grał w Celticu przez pięć lat (2005-2010). Dorobił się przydomku "Holy Goalie", czyli "Święty Bramkarz".

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)