Święty bramkarz na świętej wojnie. Boruc vs Rangers
Jacek Stańczyk
Wówczas to reprezentant Polski zaprezentował rywalom specyficzny malunek na brzuchu. Przedstawiał on małpkę wypinającą tylną część ciała. I na tej tylnej części Boruc umieścił napis "Rangers".
Rzecznik stowarzyszenia kibiców Glasgow Rangers nie pozostawił na Polaku suchej nitki, nazwał bramkarza Celticu "fanatycznym błaznem". - Jego wartość spada z każdym tygodniem. Jeśli będzie grał dłużej w Celticu, będą musieli dopłacić, jeśli będą chcieli się go pozbyć - dodawał.
Artur Boruc grał w Celticu przez pięć lat (2005-2010). Dorobił się przydomku "Holy Goalie", czyli "Święty Bramkarz".
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Tomasz Thiele Zgłoś komentarzbrawo ARTUR BORUC
-
Krzysztof Łukaszewski Zgłoś komentarzBuc. Największe osiągnięcie to plucie na odległość.
-
goon Zgłoś komentarzMusi ich chłop nie lubi... co zrobić :)