Hiszpańska niemoc Bayernu Monachium
Co ciekawe, wszystkie ostatnie nieszczęścia Bayernu z hiszpańskimi zespołami zaczęły się po zakończeniu sezonu 2012/2013. To był kapitalny czas dla drużyny z Monachium. Bawarczycy rządzili na wszystkich frontach: wygrali nie tylko Bundesligę czy Puchar Niemiec, ale sięgnęli po Ligę Mistrzów. W półfinale rozprawili się z FC Barcelona. Rozprawili to zbyt małe słowo - oni zdemolowali Dumę Katalonii.
Na Allianz Arena zwyciężyli aż 4:0, chociaż to rywale mieli 65 procent posiadania piłki, ale w żaden sposób nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie - oddali zaledwie jedno celne i dwa niecelnie uderzenia. Bayern jak już atakował, to kończyło się to bramkami. Dwie z nich zdobył Thomas Mueller.
W drugim półfinałowym spotkaniu FC Barcelona nie wzięła rewanżu. Ba, znów się skompromitowała. Przegrała aż 0:3, a Niemcy ponownie wypunktowali rywali, oddając ledwie dwa celne strzały i zdobywając trzy gole. Jeden z nich był bowiem samobójczy. W finale Bayern wygrał 2:1 z Borussią Dortmund i sięgnął po Ligę Mistrzów.
Tak jednak zaczęły się problemy Bawarczyków z rywalami z Hiszpanii.
-
Franciszek Różański Zgłoś komentarzPisac byle pisac,po raz kolejny,bzdety,bo kaska leci,co chwile transfer,temat jak guma od majtek,
-
Pero 33 Zgłoś komentarzTak czułem że Bayern nie przejdzie Atletico. Hiszpańska liga jest najlepsza. Bayern w swojej lidze nie ma takich rywali jak ta wielka trójka z Hiszpanii.
-
granat49 Zgłoś komentarzLewego widzę w Royal Bruny to też w niemczech na Opolszczyżnie
-
kristos28 Zgłoś komentarzTrzeba było wziąć Klopa na trenera Bayernu , teraz to już pozamiatane .
-
Olo77 Zgłoś komentarzwszystkie wtopy Bayernu z hiszpanami w LM sa spowodowane idiotyczną strategią Pepa. Nie ma Pepa Bayern wygra LM... Odejście z jednego z 3 najlepszych kadrowo zespołów w europie to bezsens.