Lotto Ekstraklasa: byli selekcjonerzy i mistrzowie Polski czekają na pracę

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Jurij Szatałow
poza Ekstraklasą od: maja 2016

Mocno zakorzeniony w Polsce Rosjanin zadebiutował w ekstraklasie w marcu 2009 roku jako trener Polonii Bytom. Śląski klub był biedny jak mysz kościelna, ale dzięki Szatałowowi i jego skautom, którzy potrafili znaleźć dla Polonii takich zawodników jak Miroslav Barcik czy Marek Bazik, bytomianie spokojnie utrzymywali się w lidze, zajmując miejsce w środku stawki i grając efektowny futbol.

W październiku 2010 roku Szatałowa z Polonii wykupiła Cracovia, która mimo wielkich inwestycji fatalnie rozpoczęła sezon. Niesmak budziło to, że Pasy chciały zatrudnić Rosjanina dosłownie tuż przed meczem z Polonią, ale ostatecznie pracę przy Kałuży 1 rozpoczął po spotkaniu z bytomianami. Po rundzie jesiennej Cracovia miała aż dziewięć punktów straty do pierwszego bezpiecznego miejsca w tabeli, ale dzięki świetnej rundzie wiosennej Szatałowowi udało się utrzymać zespół w lidze.

Latem 2011 roku krakowski klub stracił na rzecz VfL Wolfsburg Mateusza Klicha, który był najlepszym zawodnikiem zespołu, ale nawet brak reprezentanta Polski nie usprawiedliwiał tego, że Cracovia nie wygrała ani jednego z pierwszych siedmiu spotkań nowego sezonu. Janusz Filipiak nie chciał zwalniać Szatałowa, ale ten sam podał się do dymisji po wygranym meczu Pucharu Polski z Piastem Gliwice.

Do ekstraklasy wrócił po trzech latach, awansując do niej z Górnikiem Łęczna. W sezonie 2014/2015 spokojnie utrzymał beniaminka w elicie, ale pod koniec minionej kampanii stracił kontrolę nad sytuacją i zrezygnował z pracy na rzecz Andrzeja Rybarskiego, który był jego asystentem.

Jurij Szatałow w Ekstraklasie:

Klub Lata Mecze Bilans Śr. pkt % zwycięstw
Polonia Bytom 2009-2010 50 15-15-20 1,20 30%
Cracovia 2010-2011 26 7-6-13 1,04 27%
Górnik Łęczna 2014-2016 71 20-19-32 1,11 28%
Ogółem: 147 42-40-65 1,13 29%

 

Franciszek Smuda wróci do pracy w ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Jan Kowalski Zgłoś komentarz
    Dodajcie jeszcze Stokowca bo co prawda robote jeszcze ma ale najwyższy czas go zwolnić