Przed MŚ 1986 Antoni Piechniczek postawił na Marka Ostrowskiego kosztem Dariusza Wdowczyka, któremu tym samym przeszła koło nosa szansa na jedyny w karierze występ na mundialu. Po turnieju w Meksyku, gdy reprezentację przejął Wojciech Łazarek, "Wdowiec" został podstawowym lewym obrońcą drużyny narodowej, a i Andrzej Strejlau chętnie na niego stawiał. Jego czas w reprezentacji dobiegł końca, gdy do głosu doszło pokolenie olimpijczyków z Barcelony.
Dariusz Wdowczyk w reprezentacji Polski:| Występy | 53 |
| Bramki | 2 |
| Lata gry | 1984-1992 |
| Udział w MŚ | - |
| Udział w ME | - |
| Sukcesy | - |
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
PiSB Zgłoś komentarz
Czytaj całość- to jednak wpisaliście D. Wdowczyka, przy całym szacunku dla niego za odcierpienie kary i klasę powrotu. Ale można powiedzieć - W. Rudy jeszcze bardziej, bo karę odcierpiał i zniknął. Jednak 40 meczów w reprezentacji, 1 bramka, decydująca o awansie o ile pamiętam - a na pewno Wicemistrzowstwo olimpijskie i to dawniejsze jeszcze czasy, gdy się liczyło! Dalej - Marek Dziuba! W czym lepsi T. Rząsa? M. Ostafiński.... Smutne. Zabrałem się za głosowanie, bo kiedyś ceniłem i do dzisiaj wydawało mi się, że solidny portal. A tu... takie hece. PS. A organizacja portalu.... dodatkowe nerwy zjadła. Po zalogowaniu się - wyleciałem z tego wątku. Wyszukiwarka: daję "wybierz lewego obrońcę" - zero odpowiedzi. "wybierz najlepszego lewego obrońcę" - też niby nic takiego nie ma w Waszym portalu.... -
jerrypl Zgłoś komentarz
Przecieram oczy ze zdumienia, bo nie widzę Jakuba Wawrzyniaka!!
PiSB
Zgłoś komentarz
jerrypl
Zgłoś komentarz