Dla nich Lotto Ekstraklasa była trampoliną do kariery

Maciej Kmita 24 Grudnia 2016, 08:50

Bohumil Panik (Lech Poznań 2003, Pogoń Szczecin 2004-2005, 2005, 2006)

Jego praca w Polsce nie odbiła się szerokim echem. Lecha Poznań prowadził wiosną 2003 roku, a później trzykrotnie obejmował Pogoń Szczecin, gdy właścicielem klubu był Antoni Ptak. Gdy milioner wycofał się z Pogoni i poświęcił całą swoją uwagę działającej w Brazylii akademii, Banik został jej koordynatorem.

Następnie pracował z młodzieżą w Baniku Ostrawa, a do seniorskiej piłki wrócił w 2014 roku. Najpierw prowadził III-ligowy SK Hanacka Slavia Kromeriż, a w listopadzie 2014 objął FC Zastav Zlin. Klub, w którym zaczynał karierę trenerską, w sezonie 2014/2015 wprowadził do czeskiej ekstraklasy, a dziś jego zespół jest największą niespodzianką Synot Ligi. Na półmetku kampanii zespół Panika zajmuje 4. miejsce w tabeli i ma tylko pięć punktów straty do lidera. To najlepszy sezon w historii klubu ze Zlinu.