Pogarda zamiast uznania - 10 najbardziej niedocenianych piłkarzy Lotto Ekstraklasy
1. Michał Kucharczyk (Legia Warszawa)
Na szczycie tej listy nie mógł się znaleźć nikt inny. Legionista jest powszechnie wyśmiewany i wielu wątpi w to, czy ma umiejętności techniczne legitymujące jego obecność nie tylko w takim klubie jak Legia Warszawa, ale w ogóle w ekstraklasie.
Tymczasem bronią go liczby: choć bardzo rzadko grał w Legii jako napastnik, jego dotychczasowy bilans w stołecznym klubie to 52 gole i 45 asyst w 265 występach. Aż 12 bramek, w tym tę pieczętującą awans do Ligi Mistrzów, zdobył w rozgrywkach UEFA, dzięki czemu jest trzecim najlepszym strzelcem (!) Legii w europejskich pucharach - wyprzedzają go jedynie Miroslav Radović i Jan Pieszko.
W niedzielę znów uratował Legii skórę, odwracając na jej korzyść losy hitu 26. kolejki z Lechią Gdańsk. Wszedł do gry w 56. minucie, gdy Legia przegrywała 0:1, a tuż po pojawieniu się na boisku doprowadził do wyrównania, by potem strzelić zwycięskiego gola. - Kuchy King! - napisał na Twitterze Aleksandar Vuković i po meczu w Gdańsku trudno się z nim nie zgodzić.