Szalone lato! Z ekstraklasą nie ma nudy - przełomowe transfery, burzliwe rozstania i zaskakujące powroty
Powrót Cesarza
Gdyby Krzysztof Mączyński nie zdecydował się na przyjęcie oferty Legii Warszawa, to właśnie powrót Konstantina Vassiljeva do Piasta Gliwice byłby największym hitem lata w ekstraklasie. W minionym sezonie 33-letni Estończyk był najważniejszym zawodnikiem świeżo upieczonego wicemistrza Polski, ale nie przedłużył z nim kontraktu i do Piasta trafił na zasadzie wolnego transferu, wiążąc się z gliwickim klubem trzyletnią umową. To właśnie długość kontraktu przesądziła o powrocie Vassiljeva do Piasta.
- Od początku wiedzieliśmy, że nie jesteśmy w stanie rywalizować z innymi jeśli chodzi o wysokość wynagrodzenia Konstantina Vassiljeva. Daliśmy więc coś na czym mu zależało - spokój, że ma dobrą drużynę na dłuższy okres i elastyczność w kwestii terminu zawarcia umowy - wyjaśnił dyrektor sportowy klubu, Łukasz Piworowicz.Dla Vassiljeva to powrót do Gliwic po dwuletniej przerwie. Estończyk występował już przy Okrzei 10 w sezonie 2014/2015 i właśnie z Piasta trafił do Jagiellonii, a teraz podążył w odwrotnym kierunku. Jego bilans w gliwickim klubie to sześć bramek i pięć asyst w 28 występach. W barwach Jagiellonii Vassiljev rozegrał 73 mecze, w których strzelił 20 goli i zaliczył 25 asyst.
W Białymstoku musieli przełknąć dwie gorzkie pigułki, gdy architekci historycznego sukcesu zostawili Jagiellonię na rzecz 14. (Probierz) i 10. (Vassiljev) zespołu minionego sezonu.
-
Pogromca Kretynów Zgłoś komentarzTransfer Mączyńskiego to jeden z najgłośniejszych transferów w historii ligi. Ja pier..le! O tempora o mores! Co za liga
-
_smigol_ Zgłoś komentarzktóra nie może już liczyć na pieniądze cupiala mógł tylko napisać fanboi legly, który po latach dominacji Wisły w kraju miał nareszcie swoje pięć minut.
-
ello12 Zgłoś komentarzstaram się dostrzec te hity, ale niestety żadnej bomby nie dostrzegłem.
-
Pietryga Zgłoś komentarzZaskakuje mnie trener Probierz (jego decyzje, do których ma jak najbardziej prawo), niekoniecznie na plus, a także Kostia Vassiljev ponownie w Piaście; reszta nic specjalnego.