Polska posucha w Premier League. Dawno tak źle nie było

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Boruc może stracić miejsce w składzie Bournemouth

Artur Boruc (AFC Bournemouth)

Najlepszy zawodnik Bournemouth minionego sezonu - tak zdecydowali fani tej drużyny. Mimo tak świetnego okresu, menedżer ściągnął Polakowi nowego konkurenta. Asmir Begović niemal na pewno będzie numerem 1. Nie po to Wisienki płaciły za niego aż 10 mln funtów, żeby ten oglądał z ławki rezerwowych poczynania 37-letniego Boruca.

- Walczę o wyjściowy skład, dobrze czuje się w mieście. Dzieci rosną, lata mijają, dlatego trochę trudniej o częste zmiany, podróże i plątanie dzieciakom w głowie. To również ma duży wpływ na to, jaką podejmę decyzję. Jak będzie, zobaczymy - mówił Boruc na początku sierpnia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara

Mecze w Premier League: 116
Gole wpuszczone: 168
Czyste konta: 35

Czy Boruc będzie numerem 1 w Bournemouth?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • krzysiek86 Zgłoś komentarz
    Smutna prawda jest taka że w Premier League regularnie mogli by grać na chwilę obecną następujący polscy piłkarze : Piotr Zieliński, Kamil Glik , Łukasz Piszczek, Robert Lewandowski ,
    Czytaj całość
    Łukasz Fabiański oraz Wojciech Szczęsny. Macie pomysł kto jeszcze mógł by tam regularnie grać ale tak szczerze? Może Arkadiusz Milik ale teraz jest bez formy.
    • Mirosław Popielarski Zgłoś komentarz
      Wielonarodowy antypolski brytyjski tygiel i ich politycy zrozumieją co zawdzięczają obywatelom Polskim tylko wtedy kiedy ich tam zabraknie ...jak nie chciana tania siła robocza częściowo
      Czytaj całość
      wróci do swej ojczyzny ...a spora część po prostu przejdzie w stan spoczynku ...czyli do Piotra i na emerytury ....Dopiero wtedy i tylko wtedy będą dobrze i z szacunkiem wspominać Polskich emigrantów zarobkowych !!!
      • Pietryga Zgłoś komentarz
        No jest posucha. Gorzej będzie, jak ten niechciany trend się utrzyma na stałe. Mówi się trudno. Z drugiej strony medalu to chyba lepiej podnosić poziom naszej rodzimej "ekstraklasy" niż
        Czytaj całość
        ich "Premierschip".