Te ostatnie minuty - w Białymstoku wiedzą, jak wracać zza światów

Z 1:2 na 3:2. A może z 1:2 na 4:2 lub z 0:1 na 2:1? Powrót Jagiellonii w ostatnich sekundach spotkania z Arką Gdynia nie jest pierwszym meczem białostoczan w ostatnich latach, w którym zdołali oni wygrać wydawałoby się przegrany już pojedynek.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Michał Miśkiewicz

Emocje na 95-lecie

23.05.2015 r.: Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:1
Spotkanie 34. kolejki sezonu 2014/15 miało niezwykle emocjonujący przebieg. Gospodarze przegrywali od 42. minuty po golu Macieja Jankowskiego i wszystko wskazywało na to, że przy wypełnionych po brzegi trybunach nie uda im się zdobyć nawet punktu. Stało się jednak coś zupełnie nieoczekiwanego - dwie akcje Niki Dzalamidze odwróciły losy meczu. Najpierw po jego dośrodkowaniu na trzy minuty przed końcem sposób na Michała Miśkiewicza znalazł Patryk Tuszyński, z kolei kilkanaście sekund później strzał Gruzina w poprzeczkę dobił przewrotką Jan Pawłowski. 

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)