Transfery. Najgorętsza zima w historii! Piątek, Grosicki, Góralski, Majecki i inni w nowych barwach
Kamil Wilczek (Broendby IF -> Goztepe SK)
Przenosiny Wilczka z Kopenhagi do Izmiru to triumf sportowej ambicji nad życiem w komforcie. W cztery lata napastnik został najlepszym strzelcem Broendby w historii duńskiej Super Ligi oraz ulubieńcem kibiców. I to właśnie dlatego zdecydował się na odejście.- W Kopenhadze zacząłem czuć się zbyt komfortowo. Nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale potrzebowałem nowych wyzwań, konkurencji, podłączenia pod prąd. W Broendby grałem cztery lata, zrobiło się za wygodnie - przyznał w rozmowie dla WP SportoweFakty.
- Staram się nie zadowalać tym, co mam. Potrzebowałem może nie bata nad głową, ale napięcia, nowego środowiska. To sprawia, że pracujesz jeszcze mocniej, co za tym idzie rozwijasz się - dodał.
Statystyki Wilczka w Broendby były rewelacyjne. W 163 meczach strzelił 92 goli, a przy 25 asystował. Przeżył w Kopenhadze najlepszy okres w karierze. Jego nowy klub to ósmy aktualnie zespół tureckiej ekstraklasy. Jego celem jest awans do Ligi Europy, a bramki Polaka mają w tym pomóc.
-
Miglanc667 Zgłoś komentarzurządzili festyn że się pozbyli chwasta, a jeszcze ktoś za to wyłożył ponad 20 mln euro...