Jaki ojciec, taki syn. Albo lepszy! Haaland, Chiesa, Sane, Weah, Thuram i inni - piłkarze genetycznie skazani na sukces

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Marcus Thuram i Lilian Thuram 

Jeszcze większy ciężar spoczywa na barkach Marcusa Thurama. To syn Liliana - mistrza świata (1998) i Europy (2000), jednego z najlepszych prawych obrońców w historii futbolu. Na szczęście Marcus uniknie bezpośrednich porównań z ojcem, bo jest napastnikiem.

22-latek systematycznie pnie się do góry. Zaczynał karierę w II-ligowym Sochaux, z którego w 2017 roku awansował do Guingamp i w barwach tego klubu zadebiutował w Ligue 1. Po dwóch latach przeniósł się do Borussii M'Gladbach. Jest ważnym ogniwem Źrebaków, które są rewelacją Bundesligi. Z 10 bramkami jest najskuteczniejszym graczem drużyny Marco Rose.

Marcus to były młodzieżowy reprezentant Francji. W kadrze A jeszcze nie zadebiutował, ale Didier Deschamps ma w kim wybierać, więc może jego czas nadejdzie po Euro 2020.

Czy synom dobrych piłkarzy łatwiej przebić się w wielkim futbolu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Glory Zgłoś komentarz
    Niektóre dziewczyny też uwielbiają piłkę nożną ... Poznajmy się ... Nie nudz się .. (skopiuj link) awaiting.icu
    • Astrin Zgłoś komentarz
      Mógłby mi Pan Redaktor rozrysować jakoś kiedy miała miejsce ostatnia dekada lat 90? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.
      • Miglanc667 Zgłoś komentarz
        Cytując kmitę - "Gheorghe to były gwiazdor Steauy, którą doprowadził do finału Pucharu Europy 1988/89. Rumuni przegrali z Realem Madryt, ale Hagi wygrał wtedy transfer na
        Czytaj całość
        Bernabeu..." Otóż panie "rzetelny dziennikarzu", w tamtej edycji to AC Milan pokonał Steauę (4:0), a nie Real Madryt. Wiedza nie boli...
        • Al Ko Zgłoś komentarz
          A gdzie syn Zidane