TOP 10 największych transferowych strat klubów w PGNiG Superlidze Kobiet
2. Iwona Niedźwiedź (KS Vistal Gdynia ---> MKS Selgros Lublin)
Strata lidera zawsze jest bolesna. A zwłaszcza wtedy, gdy zasila skład największego rywala - MKS Selgros Lublin. Wkład reprezentacyjnej rozgrywającej w poczynania gdyńskiej ekipy był nieoceniony. Zawsze wywiązywała się ze swoich zadań i pomagała drużynie swoim bogatym doświadczeniem. Dawała dobry przykład młodszym zawodniczkom. Połączenie rutyny z młodością przyniosło efekt w postaci srebra na koniec sezonu 2014/2015 i Pucharu Polski.
Trudno będzie włodarzom załatać lukę na środku rozegrania po tak dobrej zawodniczce. Klub zaproponował reprezentantce Polski nową umowę, ale Iwona Niedźwiedź podążyła inną drogą. - Skończył się mój kontrakt z Vistalem i mimo otrzymania wstępnej propozycji jego przedłużenia, wybrałam inną opcję kontynuowania swojej kariery. Chcę natomiast podziękować za dwa lata wspólnej gry dziewczynom i trenerom w Vistalu, za sukcesy, które w tym czasie udało się osiągnąć - powiedziała rozgrywająca.
-
jarko49 Zgłoś komentarzWidać kierownictwu koszalinskiego klubu najwyraźniej zabrakło wyobraźni a powinni - moim zdaniem - zrobic wszystko by p. Sylwie a także p. Oleńke zatrzymać w Koszalinie
-
aaod Zgłoś komentarzBuuuuu Iwonie
-
aaod Zgłoś komentarzŁosiu sukcesow
-
aaod Zgłoś komentarzFasolka zycze powiodzionka
-
Wielbuond Zgłoś komentarzczemu do strat zaliczamy dziewczyny które zamieniły klub polski na polski?
-
Grieg Zgłoś komentarzmówiąc, punktów), tylko BRAMKI.
-
BadMannels Zgłoś komentarzCzy z nawiązką to się jeszcze okaże :) Moim zdaniem Hania lepsza.
-
BadMannels Zgłoś komentarzHanna Sądej.
-
OSKAR_B Zgłoś komentarzpani redaktor. Dorota Małek zakończyła karierę, a nie zmieniła klub, jak inne zawodniczki z tej listy, ale nawet osoba śledzącą sporadycznie żeńską Superligę musi przyznać, że Dorota Małek to ikona zespołu z Lublina, zawodniczka, która ciągnęła grę i była motorem napędowym zespołu MKSu. Na dodatek Dorota Małek kończy karierę po bardzo dobrym sezonie w jej wykonaniu, więc pani redaktor warto zaktualizować tą listę, bo aż oczy bolą, kiedy przewija się tą listę ,,TOP 10 największych strat zespołów w PGNIG Superlidze", a tam brak Doroty Małek.