Nie tylko Vive Tauron Kielce. Oto największe sukcesy polskiego szczypiorniaka

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

2009 - brązowy medal mistrzostw świata

Polacy jechali do Chorwacji jako jeden z faworytów do medalu. Po raz kolejny nie zawiedli. Drużyna rodziła się w bólach. W fazie grupowej lepsi okazali się Macedończycy i Niemcy. Do awansu zawodnicy Wenty potrzebowali trzech zwycięstw w kolejnej rundzie.

Na naszych szczypiornistach postawiono już krzyżyk. Zdecydowanie przedwcześnie. Triumfy z Serbią i Danią dały nadzieję na strefę medalową. Decydujący pojedynek z Norwegią przeszedł już do historii dyscypliny. Złotymi zgłoskami zapisał się w niej szczególnie Artur Siódmiak, o którego zwycięskim rzucie przez całe boisko napisano i powiedziano już niemal wszystko. W półfinale Chorwaci wybili Polakom z głowy marzenia o złocie, ale Biało-Czerwoni pokazali klasę w spotkaniu o brąz z Danią. Błysnął szczególnie Karol Bielecki, który bombardował bramkę Kaspera Hvidta rzutami z okolicy 10-11 metra.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Grieg Zgłoś komentarz
    Artykuł został częściowo poprawiony - jest już info o sukcesie Montexu, natomiast wciąż ani słowa o osiągnięciach Śląska i Wybrzeża w Pucharze Europy.
    • Bartosz Redliński Zgłoś komentarz
      Montex Lublin i puchar EHF w 2001? a to co za malo?
      • spr Zgłoś komentarz
        A gdzie najwiekszy sukces jakim było zdobycie pucharu EHF przez Montex Lublin w 2001 roku?
        • Loljan Zgłoś komentarz
          Redaktor fatalny. Zapomniał i zwycięstwie w Pucharze EHF piłkarek Montexu po wspaniałym dwumeczu z Podravka...Jako sukces wskazuje 4 miejsce, drugie, trzecie miejsca a już o zwycięstwie w
          Czytaj całość
          europejskim pucharze nie wspominał..żenada... ale czego się spodziewać się po "redaktorze"?
          • Grieg Zgłoś komentarz
            Redaktor zapomniał albo nie zadał sobie trudu, aby sprawdzić, że przed Ligą Mistrzów istniał jeszcze Puchar Europy, a w nim nasze drużyny też odnosiły sukcesy, bo takimi z pewnością
            Czytaj całość
            można nazwać trzykrotne dotarcie do finału, wówczas jeszcze w formie dwumeczu (1978 - Śląsk Wrocław, 1986, 1987 - Wybrzeże Gdańsk).