Gensheimer, Bombac, de Toledo. Na nich muszą uważać Polacy
Marcin Górczyński
Dean Bombac (Słowenia)
Słoweńska odpowiedź na legendarnego Ivano Balicia. Bombac przypomina Chorwata nie tylko fryzurą i opaską na głowie. Jak sam podkreśla, kiedy miał 14 lat zobaczył wielkiego poprzednika w akcji i zapragnął mu dorównać. Podpatrywał mistrza i teraz stara się go naśladować. Decyduje się na nietuzinkowe podania do koła, przypominające dogrania rodem z koszykówki. Często podejmuje ryzyko i stara się rozwiązać akcję po indywidualnej szarży. Wypisz, wymaluj Ivano Balić.
Przez dwa lata występował w węgierskim Picku Szeged i stał się czołowym rozgrywającym Europy. Sieci na Słoweńca zarzuciły najlepsze kluby kontynentu. Bombac wybrał ofertę Vive Tauronu Kielce i podpisał trzyletni kontrakt ze zwycięzcą Ligi Mistrzów.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)