Antyszóstka Mistrzostw Świata 2014 według portalu SportoweFakty.pl
Atakujący: Cwetan Sokołow (Bułgaria)
Forma znanego atakującego na mistrzostwach świata była pełnym obrazem sytuacji reprezentacji znad Morza Czarnego. Reprezentacja Bułgarii rok 2014 może uznać za najgorszy sezon w swojej historii. W Lidze Światowej zanotowali spadek z pierwszej dywizji, a na mundialu nie przebrnęli drugiej fazy, przegrywając w niej wszystkie spotkania.
Sokołow sprawiał wrażenie człowieka nieobecnego na boisku. W niczym nie przypominał siatkarza, który w ubiegłym roku poprowadził Bułgarów do zwycięstwa nad Polską w barażowym spotkaniu o ćwierćfinał mistrzostw Europy. W bardzo prosty sposób marnował wystawy od Andreja Żekowa. Plamen Konstantinow często nie decydował się na ściągnięcie go z boiska, gdyż rezerwowy atakujący Danaił Miluszew był po kontuzji Wiktor Josifow oszczędzany na wypadek kolejnego urazu któregoś ze środkowych. Bułgarskiemu atakującemu momentami brakowało sprytu i charakterku, z którego słynie ostatecznie nie powołany na mundial Wladimir Nikołow.
-
pepsiBKS Zgłoś komentarzbyli gorsi libero i środkowi. a Spiridonow to tu chyba trafił chyba tylko za wybryki pozaparkietowe. jeśli już miałbym kogoś od nich wskazać do tego rankingu, to Grankina. a atak obsadziłbym Luisem Gonzalezem, którego (nie)przyjemność miałem obserwować czterokrotnie w Bydgoszczy.
-
Bartosz Dąbrowski Zgłoś komentarzDorzuciłbym przy kości Grankina do tego zbioru.
-
Szampon Zgłoś komentarzO ile z pierwsza szóstka jest w miare wporzadku, to napewno nie Pablo Crer, ciagnal wynik z USA i malo gral w mistrzostwach
-
Ryback Zgłoś komentarzO ile zachowanie Spiridonowa na minus,o tyle jeżeli mowa o grę to właśnie on do spółki z Muserskim ciągnęli wynik Rosji.
-
BartekKO Zgłoś komentarzPrawda jest taka, że Apalikow wgl nie dostawał piłek a Spiridonow trzymał atak Rosji, na minus jego zachowanie ale grał bardzo dobrze, dlatego się nie zgadzam z waszymi wyborami :)