Co się dzieje z nadziejami PlusLigi ostatnich lat?

 Redakcja
Redakcja

Progres w ich wypadku jest znaczący

Bartosz Bednorz - po przejściu z AZS-u Częstochowa do Indykpolu AZS Olsztyn miał trochę problemów zdrowotnych. Kiedy już się z nimi uporał, stanowił o sile swojego zespołu, a w tym sezonie jest już jednym z liderów. Przyjmujący przyczynił się znacznie do wywalczenia brązowego medalu w Lidze Europejskiej.

Bartłomiej Bołądź - o ile w poprzednim sezonie był bardzo nierówny, pod wodzą Raula Lozano ustabilizował swoją dyspozycję. W Czarnych ma duże wsparcie w ofensywie, ale jest chwalony przez swojego trenera. Postęp w jego wypadku jest zauważalny.

Bartłomiej Grzechnik - w zespole Czarnych Radom ma się od kogo uczyć i z sezonu na sezon robi coraz większy postęp. Środkowy groźny jest nie tylko na siatce, ale również jego zagrywka jest w stanie wyrządzić spore szkody. W miesiącach letnich był na Igrzyskach Europejskich oraz występował w Lidze Europejskiej.

Michał Kędzierski - w Czarnych Radom przy Lukasie Kampie nie miał zbyt wielu szans do gry, zmienił więc barwy klubowe na Effector Kielce. Młody rozgrywający znalazł także uznanie w oczach Andrzeja Kowala. 

Bartłomiej Lemański - znakomite warunki fizyczne predysponują go do bycia znakomitym środkowym. Pod wodzą Jakuba Bednaruka zrobił ogromny postęp, choć nie ominęła go bardzo groźna kontuzja. Wrócił już jednak do sprawności i rywale muszą się go obawiać. 

Mateusz Masłowski - jest jednym z najmłodszych debiutantów w PlusLidze. Na parkiecie wystąpił, kiedy Krzysztof Ignaczak nabawił się urazu. Od tamtej pory nie gra w Resovii, ale w SMS Spała. W I lidze jest jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji, a wraz z kadetami wygrał wszystko co było do wygrania. Jest bardzo młody, ma jeszcze bardzo wiele przed sobą, jednak już zdążył pokazać swój ogromny potencjał. 

Jan Nowakowski - 21-latek już trzeci sezon reprezentuje barwy Łuczniczki Bydgoszcz, ale trzeba przyznać, że ma mocną konkurencję na swojej pozycji. Zarówno od Vitala Heynena, jak i Piotra Makowskiego, dostaje szanse, starając się je jak najlepiej wykorzystać. 

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)