Ładne mecze i brzydkie praktyki. Hop-Bęc I rundy fazy zasadniczej Ligi Siatkówki Kobiet

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Olga Strantzali po odebraniu nagrody MVP

HOP: Niektórzy mają nosa do transferów

Wydaje się, że królem transferowego polowania na obiecujące siatkarki z zagranicy okazał się znowu policki Chemik. Mistrz kraju zakontraktował amerykańską środkową Chiakę Ogbogu, która osładza kibicom z Polic smutek po odejściu Stefany Veljković i właściwie z marszu stała się jedną z najlepszych siatkarek na swojej pozycji. A ma spora konkurencję, bo niemal równie dobrze prezentują się choćby Jaroslava Pencova (Grot Budowlani) i Swietłana Dorsman (KSZO). Sporo dobrego można powiedzieć także o zagranicznym zaciągu Enei PTPS Piła, czyli Greczynce Oldze Strantzali i Azerce Marharycie Azizowej. W lepiej zorganizowanym klubie te zawodniczki mogłoby pokazać jeszcze więcej, a i tak zaliczają się do ligowej czołówki skrzydłowych. Rzeszowski Developres korzysta teraz z transferu Michaeli Mlejnkovej, a w Łodzi nikt nie ma wątpliwości, że Femke Stoltenborg spisuje się na rozegraniu lepiej niż Pavla Smidova (Vincourova).

Jak oceniasz obecny sezon Ligi Siatkówki Kobiet?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)