Oto największe nadzieje polskich skoków narciarskich. Przyszłość jest w ich talentach!
Oczywiście to nie wszyscy skoczkowie, którzy dają nadzieję na to, że polskie skoki będą święcić triumfy także w przyszłych latach. Choćby w kadrze juniorów Robert Mateja i Piotr Fijas mają do dyspozycji jeszcze Sebastiana Hebla oraz Pawła Guta. W zakończonym już w tym roku Lotos Cup objawiły się kolejne talenty, które pozwalają wierzyć w przyszłość tego sportu w naszym kraju. Sądząc po ich zapale, talencie i umiejętnościach mogą w przyszłości wygrywać w niejednym konkursie Pucharu Świata, mistrzostw świata czy igrzysk olimpijskich. Rodzi się pytanie czy trafią na odpowiednich ludzi, którzy skierują ich w stronę kolejnych sukcesów - już na znacznie wyższym, seniorskim poziomie? Czy będą mieć wystarczająco dużo zdrowia i szczęścia? Czy znajdą się pieniądze w klubach na ich szkolenie? Tego im życzymy. Jeśli oprócz Adama Małysza i Kamila Stocha polskie skoki będą mieć kolejnych wielkich mistrzów, zainteresowanie tą dyscypliną sportu nie osłabnie.
-
kmic Zgłoś komentarzod innych naszych skoczków można go pochwalić za stabilność i regularność - wszystkie skoki oddaje mniej więcej takiej samej długości (bez względu na rozmiar skoczni). Redaktorze - opamiętaj się!
-
cop Zgłoś komentarzgamoń w okularach z play
-
--.night.-- Zgłoś komentarza JĘDREK CURUŚ BUŁECKA CURUSIA BUŁECKI CURUŚ?