Horngacher - poznaj autora sukcesów Polaków w 65. Turnieju Czterech Skoczni

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Współpraca z niemiecką kadrą (2006-2016)

Pięciokrotny medalista mistrzostw świata pracę w Niemczech rozpoczął od trenowania juniorów. W 2008 roku Horngacher był już szkoleniowcem niemieckiej kadry B, a jeszcze tego samego roku Austriak został osobistym szkoleniowcem Martina Schmitta. Pod jego wodzą wielki mistrz znów odzyskał dawny blask, zdobywając w 2009 roku brązowy medal mistrzostw świata w Libercu i kończąc sezon na wysokim 6. miejscu w Pucharze Świata.

Od 2011 do 2016 roku Horngacher był asystentem Wernera Schustera w pierwszej reprezentacji Niemiec. Praca, jaką Austriak wykonywał, była na tyle satysfakcjonująca dla włodarzy niemieckiej federacji, że ci namawiali trenera, by ten nie wracał do Polski.

Horngacher zdecydował jednak inaczej i w kwietniu 2016 rok zastąpił na stanowisku pierwszego szkoleniowca polskiej reprezentacji Łukasza Kruczka. Sukcesy przyszły bardzo szybko. Na kolejnej stronie podsumowujemy dotychczasowe osiągnięcia Polaków pod wodzą Austriaka.

Czy pod wodzą Stefana Horngachera Polacy zostaną drużynowymi mistrzami świata w Lahti w 2017 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • jendrula Zgłoś komentarz
    Nie ma co popadać w skrajne nastroje i cieszyć się chwilą.Może zaraz dostanę po głowie ale Kruczek ma wkład w 2 złota Stocha i 2 brązy drużyny. Sam zawodnik nie zaistnieje bez trenera
    Czytaj całość
    choćby miał mega talent. Trener też musi trafić na zawodników żeby osiągali sukcesy. To musi byś wypadkowa pracy zawodnika i trenera i sztabu szkoleniowego aby dało efekt.Stefan Horgacher nie przyszedł na dziewiczą ziemię ale miał skoczków po różnych przejściach i od nowa to wszystko musiał poustawiać i zaskoczyło !!!
    • woj Mirmiła Zgłoś komentarz
      16 lat czekaliśmy na drugi - po Adamie Małyszu w 2001 - triumf Polaka w TCS... ... do tego sukces Kamila wsparty wspaniałymi wynikami pozostałych naszych reprezentantów - porównajmy wyniki
      Czytaj całość
      Polaków w TCS 2000/01 i 2016/17: 2001: [color=blue]1/Małysz... 27/Skupień... 46/Pochwała... 60/Mateja... 68/Śliwka[/color] 2017: [color=brown]1/Stoch... 2/Żyła... 4/Kot... 15/Kubacki... 20/Hula[/color] Nie da się ukryć, że doskonała postawa polskich skoczków (po dwóch beznadziejnych sezonach) to w głównej mierze zasługa trenera Horngachera - bez względu na dalsze wyniki w sezonie, TCS 2016/17 zapisał się już w historii jako najlepszy w wykonaniu polskich skoczków.
      • frenk Zgłoś komentarz
        Na pewno ma wielki wkład w obecne wyniki Polaków gdyż nie są to pojedyncze wyskoki Wystarczy spojrzeć na dziś a poza tym klasyfikacja PS,skoki latem Kota czy też zwycięstwo w drużynie
        • undisputed Zgłoś komentarz
          teraz trenera noszą na rękach a jak wyniki pójdą w dół to będą w niego kamieniami rzucać, kibice, Pan Tajner i całą ta śmietanka będą błotem go obrzucać!!! ci co dali dupy znają
          Czytaj całość
          się najlepiej, po piłce nożnej widać to najlepiej.
          • scott111 Zgłoś komentarz
            Piotrek na kolana przed Horngacherem. Zrobil z Ciebie w jeden rok scisla czolowke swiata. Papryka pewnie tez pomaga ale garbik na pewno by Ciebie skonczyl.
            • WESSLEY 1703 Zgłoś komentarz
              Bez przesady z tym mistrzostwem świata ale podium będzie w lahti na bank