Ci skoczkowie zaskakują formą. Oto największe objawienia Letniego Grand Prix
Killian Peier (4. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP)
Po zakończeniu sezonu 2017/18 Simon Ammann poważnie rozważał zakończenie sportowej kariery. Ostatecznie utytułowany zawodnik postanowił podjąć kolejne wyzwanie, a ku uciesze Szwajcarów wyłania się ktoś, kto już w niedalekiej przyszłości może być w stanie wziąć na siebie rolę lidera tamtejszych skoków.
To Killian Peier, jak na razie czwarty zawodnik tegorocznego cyklu LGP. 23-latek wystąpił w sześciu indywidualnych konkursach tego lata i czterokrotnie kończył zmagania w pierwszej dziesiątce. Podobnie jak Klimow, wykorzystał nieobecność Polaków do awansu na tak dobre miejsce w "generalce".
W zimie wciąż czeka na błysk, bo do tej pory w swoim najlepszym sezonie w Pucharze Świata zajął 54. miejsce (2017/18). Jeśli w znacznej części letnią dyspozycję przełoży także na zimę, to osiągnięcie poprawi bardzo szybko.
-
Lidia S Zgłoś komentarzJakby były transmisje w tv to może bym zagłosowała. Nie ma transmisji skoków narciarskich to spierdala.....