67. TCS. Występ Żyły największym rozczarowaniem. Kubacki nadzieją na dalszą cześć sezonu

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Stefan Hula - 2

Mijają kolejne konkursy, a przełomu u 32-latka ze Szczyrku jak nie było, tak nie ma. Jedynie w Innsbrucku podopieczny Stefana Horngachera był w stanie wygrać swoją parę (niespodziewanie z Antti Aalto) i awansować do finałowej serii. W pozostałych konkursach odpadał już po pierwszej kolejce. Hula nadal skacze ładnie stylowo, ale zdecydowanie brakuje metrów. Patrząc na jego obecną dyspozycję (36. w turnieju) nie jest łatwo uwierzyć, że rok temu niemiecko-austriackie zmagania Polak zakończył na 12. pozycji. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Twoim zdaniem, który polski skoczek najbardziej rozczarował w 67. Turnieju Czterech Skoczni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Jan Janica Zgłoś komentarz
    Kombinezony i inne nowinki nievzrobia wyniku, wyglada na to ze w przygotowaniach do sezonu nie wszystko zostalo zrobione,a pozatym ilu naprawde mamy skoczkow na wysokim poziomie,gdzie to
    Czytaj całość
    przereklamowane zaplecze?
    • Jan Janica Zgłoś komentarz
      Kombinezony i inne nowinki nievzrobia wyniku, wyglada na to ze w przygotowaniach do sezonu nie wszystko zostalo zrobione,a pozatym ilu naprawde mamy skoczkow na wysokim poziomie,gdzie to
      Czytaj całość
      przereklamowane zaplecze?
      • Allez Zgłoś komentarz
        Czepianie sie Piotra Zyly jest niehalo. Red. Lozynski wzial sie za ocenianie a jest niezorientowany, ze Zyla mial zatrucie - dobrze, ze w ogole wyszedl na skocznie i walczyl.
        • Allez Zgłoś komentarz
          Najbardziej rozczarowali mlodzi. Nie sa juz tacy mlodzi, a Jakub Wolny (23 l.) byl przeciez pare lat temu mistrzem swiata juniorow (Val di Fiemme 2014).