MŚ w skokach 2019. W Seefeld Stefan Horngacher wykonał znakomitą pracę. To pomogło Polakom zdobyć medal
Stefan Hula - 4
Po Innsbrucku wydawało się, że sezon 2018/2019 jest dla Stefana Huli stracony. Na Bergisel zastąpił w konkursie drużynowym MŚ Jakuba Wolnego, ale dało to niewiele. W Seefeld oglądaliśmy jednak takiego 32-latka ze Szczyrku, jak w poprzednim sezonie.
Od pierwszego skoku treningowego Hula skakał na normalnej skoczni w Austrii naprawdę dobrze. Zajmował miejsca w czołówce i był zdecydowanie lepszy od Jakuba Wolnego. Zasłużenie otrzymał zatem szansę startu w piątkowych zawodach. W pierwszej serii, tak jak Kubacki i Stoch, nie poradził sobie najlepiej z trudnymi warunkami.
Awansował jednak do finału z 29. miejsca i w nim oddał bardzo dobry skok. Próba na 100 metrów pozwoliła Huli awansować aż o 17 miejsc i zakończyć konkurs na wysokiej 12. lokacie. Być może ten wynik pozwoli się 32-latkowi odbudować na tyle, że w końcówce sezonu będzie jednym z czołowych skoczków na świecie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
-
wisus54 Zgłoś komentarzJak się okazuje to gdy pogoda rozdaje karty to nawet sędziowie są bezradni i wygrywają najlepsi.
-
Królowa UL Zgłoś komentarzByły to dziwne Mistrzostwa, ale myślę iż naszym koniec końców te medale się należały i brava dla nich!
-
Teresa Kaliniec Zgłoś komentarzTo pogoda rozdawała karty. Nasi wstrzelili się idealnie. Moje gratulacje.
-
Kris59 Zgłoś komentarzrządzi tu pogoda a wtedy żadne przeliczniki pogodowe nie pomagaja. Nikt jeszcze z naturą nie wygrał.