Dobry koniec kiepskiego początku. Oto skoczkowie, którzy błysnęli formą w drugiej części sezonu
Podobnie jak dla pozostałych austriackich skoczków, początek zimy nie był łatwym czasem dla Stefana Krafta. W pierwszym periodzie sezonu mistrz świata z Lahti musiał zadowolić się miejscami głównie w drugiej, a nawet trzeciej "10". Przełom nastąpił dopiero podczas austriackiej części Turnieju Czterech Skoczni, a później było już tylko lepiej: skoczek zdołał nawet trzykrotnie z rzędu triumfować w zawodach Pucharu Świata, podczas mistrzostw świata w Seefeld wywalczył dwa krążki (w tym jeden wraz z kolegami z drużyny), a w turnieju Raw Air walczył o zwycięstwo z genialnym Japończykiem, Ryoyu Kobayashim. Choć w Planicy znów przytrafiła mu się mała zadyszka, nie przeszkodziło mu to w zajęciu drugiego miejsca w generalnej klasyfikacji PŚ 2018/2019.