Konkurs drużynowy - skocznia duża
Simen Lønning (Nettavisen): Polska
Wierzę, że walka rozegra się między Norwegią a Polską. Myślę, że to będzie zacięty konkurs, ale w Polsce jest kilku skoczków, którzy dobrze sobie radzą i wygląda na to, że Stękała, Żyła, Kubacki i Stoch są w dobrej formie i stabilnej formie. Norwegia ma również skoczków, którzy mogą zapewnić zwycięstwo, ale niektórzy z nich nie byli tak stabilni w tym sezonie i będą musieli skakać na najlepszym poziomie, jeśli chcą pokonać Polskę. Zobaczymy, co pokażą treningi, ale w tym momencie stawiam Polskę w roli faworyta.
Konstanze Schneider (skispringen-news.de): Norwegia
Dla mnie nie ma w tym momencie drużyny z czterema równie silnymi skoczkami jak w przypadku Norwegów. Halvor, Robert, Daniel i Marius to moim zdaniem najsilniejszy zespół. Myślę, że najbliżej szansy na złoto są także Polacy. Niemcy, Austriacy, Słoweńcy czy Japończycy nie mają czwartego, a nawet trzeciego i czwartego silnego zawodnika do drużyny. Ale trzeba pamiętać, że zwłaszcza w zawodach drużynowych przydarzają się niespodzianki.
Szymon Łożyński (WP SportoweFakty): Norwegia
Norwegowie będą nie do pokonania, mają za bardzo wyrównany skład. My z kolei stoczymy zacięty bój że Słowenią o srebro.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Poważny problem organizatorów MŚ. Atak wiosny w Oberstdorfie
-
Judenrat45 Zgłoś komentarz
Czytaj całośćzdziwieni, jak i zawodnicy. Dawid skacze dobrze ale nie najlepiej. Kamil na dużych obiektach jest niestabilny. Żyła mistrz jednego skoku a Stęki potrafi zaprzepaścić przewagę. Kuba na dzień dzisiejszy średnio Klemens jeszcze słabiej. I tu upatruje się faworytów? Liczy się podia bo brak zwycięstw jest aż nad to widoczny. Daję im przy odrobinie szczęścia 3 miejsce a to wiadomo oznacza, że znowu przegrali. Indywidualnie zwycięstw nie wróżę. Przekonamy się czy rację ma balonik, czy realnie patrzący kibic.
Judenrat45
Zgłoś komentarz