To od niego zaczęła się w Polsce moda na siatkówkę. Szokował kolorami włosów

 Redakcja
Redakcja
Opublikowany przez Marcin Prus na 4 wrzesień 2013

Życie Prusowi zaczęło się walić jesienią 2001 roku.

- Spuchła mi noga. Łydka wyglądała jak u Pudziana. Okazało się, że cierpię na rzadkie zapalenie żył. Miałem w nogach wiele zakrzepów, które w każdej chwili mogły się odczepić, popłynąć z krwią do serca i najzwyczajniej w świecie mnie zabić - zdradził.

Siatkarz rozpoczął walkę najpierw o powrót do normalnego życia, a potem o powrót do ukochanej siatkówki.

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Janalenieten Zgłoś komentarz
    Tak, a obalenie komunizmu zaczęło się od zburzenia muru berlińskiego... Kiedy siatkówka była popularna w Polsce, Marcina Prusa jeszcze nie było na świecie (przy całym szacunku dla jego
    Czytaj całość
    klasy). Jednym z najważniejszych osiągnięć polskiej siatkówki było mistrzostwo olimpijskie 1976. Redaktorzy wp mają wyjątkowy talent do tworzenia głupawych tytułów artykułów