"Najlepszy tenisista z Rosji Danił Miedwiediew w półfinale Australian Open. Potrzebował jednak pięciu setów, by pokonać 9. rakietę świata Huberta Hurkacza. Wyniszczający bój z Polakiem dał mu historyczny awans, bowiem żaden inny zawodnik z naszego kraju nie dotarł do tej rundy Wielkich Szlemów częściej" - odnotowano mecz na portalu sport24.ru.
I tu wychodzi ruska fałszywa mania wielkości. Ruscy uważają, że Miedwiediew jest "francuskim tenisistą pochodzenia rosyjskiego" ale jak wygrał z Hurkaczem to stał się