Paryż 2024. Dla nich to ostatnie igrzyska w karierze
Kolejni weterani powiedzą "pas"?
Na liście zawodników, dla których igrzyska w Paryżu mogły być pożegnaniem z olimpijskimi zmaganiami, można też wymienić troje innych weteranów. Dla przykładu 34-letniego Keia Nishikori, który ma w dorobku brązowy medal z Rio de Janeiro. Doświadczony Japończyk zmagania w Paryżu zakończył już na meczu otwarcia.
Mało możliwe, abyśmy w Los Angeles zobaczyli również 27-letniego Gaela Monfilsa. Doświadczony Francuz na igrzyskach występował nieustannie od Pekinu. Podczas debiutu spisał się bardzo dobrze, docierając do ćwierćfinału. Wyczyn ten powtórzył w Rio de Janeiro, a pozostałe występy kończył już na pierwszych rundach.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Laury Siegemund. 36-letnia Niemka najlepszy singlowy występ zanotowała w 2016 roku w Rio de Janeiro, docierając do ćwierćfinału. W swojej specjalności, czyli deblu, dwukrotnie odpadała z kolei w pierwszej rundzie. W grze mieszanej w Tokio dotarła do ćwierćfinału, grając w parze z Kevinem Krawietzem.
W Paryżu zarówno w singlu, jak i w mikście, gdzie była rozstawiona z "jedynką" w duecie z Alexandrem Zverevem, kończyła swój udział już na pierwszej rundzie.