Uczestniczki Mistrzostw WTA: Szóstka motywem przewodnim Agnieszki Radwańskiej
Występy w sezonie 2014 Radwańska zainaugurowała w Pucharze Hopmana w Perth, gdzie doszła do finału, reprezentując Polskę razem z Grzegorzem Panfilem. Pierwszy oficjalny mecz, w Sydney z Bethanie Mattek-Sands, zakończył się porażką, lecz było to jedynie preludium do znakomitego Australian Open. W Melbourne Polka awansowała do pierwszego w karierze półfinału tego turnieju, w 1/4 finału w fantastycznym stylu eliminując Wiktorię Azarenkę. W walce o finał krakowiance zabrakło już sił i gładko przegrała z Dominiką Cibulkovą.
Następnie Radwańska zanotowała udany występ w Boras, gdzie reprezentacja Polski pokonała Szwecję i wywalczyła awans do barażu o Grupę Światową Pucharu Federacji. W lutym Isia wzięła udział w dwóch turniejach w Zatoce Perskiej - w Ad-Dausze przegrała w półfinale z Simoną Halep, zaś w Dubaju już w I rundzie z Flavią Pennettą. Wielkim sukcesem okazała się marcowa wyprawa do USA. W Indian Wells Polka awansowała do finału, w którym, zmagając się z kontuzją, przegrała z Pennettą. W Miami był ćwierćfinał i przegrany trzysetowy thriller z Cibulkovą, mimo piłek meczowych.
W kwietniu Radwańska po wielu latach wystąpiła w turnieju rozgrywanym na polskiej ziemi. Kibice znad Wisły mieli nadzieję, że ich ulubienica w Katowicach zdobędzie tytuł, ale skończyło się na przegranym półfinale z Alize Cornet, choć w pierwszej partii Francuzka nie zdobyła nawet gema. Dwa tygodnie później krakowianka wprowadziła reprezentację naszego kraju do Grupy Światowej Pucharu Federacji. W barażowej konfrontacji w Barcelonie z Hiszpanią wygrała dwa pojedynki singlowe i decydującą o awansie grę deblową, w której tworzyła parę z Alicją Rosolską.Agnieszka Radwańska w sezonie 2014 | |
---|---|
Bilans roku (Główny cykl) | 46-19 (46-19) |
Najlepszy wynik | tytuł w Montrealu |
Tie breaki | 6-5 |
Asy | 149 |
Podwójne błędy | 78 |
Break pointy (proc. obronionych) | 435 (55,2 proc.) |
Break pointy (proc. wykorzystanych) | 549 (51,2 proc.) |
Zarobki w sezonie ($) | 2 425 411 |
25-latka świetnie rywalizowała na kortach ziemnych. W Stuttgarcie w ćwierćfinale zatrzymała ją Maria Szarapowa, która nie zwykła przegrywać w Porsche Arena. W Madrycie i w Rzymie Radwańska zanotowała swoje najlepsze rezultaty w karierze (półfinał i ćwierćfinał). Nic więc dziwnego, że apetyty przed Rolandem Garrosem były bardzo rozbudzone, a szybkie klęski faworytek jeszcze je podsyciły. Jednak zmagania na paryskiej mączce zakończyły się dla Polki już w pierwszym tygodniu po porażce w III rundzie z Ajlą Tomljanović.
Sezon na na kortach trawiastych zaczął się dla Radwańskiej od tradycyjnej w ostatnich latach porażki w I rundzie w Eastbourne. Priorytetem był Wimbledon, w którym w dwóch poprzednich sezonach Polka dochodziła co najmniej do 1/2 finału. Po imponującym starcie i stracie ledwie dziewięciu gemów w pierwszych trzech meczach, przyszedł słabszy dzień i w IV rundzie z Jekateriną Makarową krakowianka doznała klęski, przegrywając 3:6, 0:6.
W US Open Series Radwańska została na początek ograna w II rundzie w Stanfordzie przez Varvarę Lepchenko. Z nawiązką odbiła to sobie w Montrealu, zdobywając jedyny w tym roku tytuł, ogrywając po drodze m.in. Makarową, Azarenkę i Sabinę Lisicką, a w finale Venus Williams. Zawody w Cincinnati Polka zakończyła na ćwierćfinale i porażce z Karoliną Woźniacką, a w US Open nastąpiło kolejne w tym sezonie wielkoszlemowe rozczarowanie - Radwańska przegrała już w II rundzie z regularną i solidną Shuai Peng.
Finały w 2014 roku:Turniej | Ranga (Nawierzchnia) | Rywalka w finale | Wynik |
---|---|---|---|
Indian Wells | WTA Premier Mandatory (twarda) | Flavia Pennetta | 2:6, 1:6 |
Montreal | WTA Premier 5 (twarda) | Venus Williams | 6:4, 6:2 |
Po US Open krakowianka wzięła udział w trzech imprezach w Azji. W Seulu nie obroniła tytułu, przegrywając ćwierćfinał z Lepchenko, w Wuhan odpadła już w I rundzie z Caroline Garcią, natomiast z Pekinem pożegnała się po drugim meczu, gdyż nie sprostała Robercie Vinci.
-
przemop33 Zgłoś komentarztak rozegra sześć setów i do domu albo na zakupy .
-
wislok Zgłoś komentarzPonoć Aga poleciała tylko z cetem do Singapuru. Ciekawe.
-
buka91 Zgłoś komentarzI będzie szóste miejsce?
-
panda25 Zgłoś komentarzMoże w niej obudzi się szatan...? ;-)
-
RvR Zgłoś komentarzAga budzimy się, bo można ładnie zapunktować! :)
-
Sandokan-antyszopenhaimer Zgłoś komentarzFree fallin!!!