Od Berlina do Melbourne - dziewięć meczów Agnieszki Radwańskiej z Sereną Williams

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Serena Williams - Agnieszka Radwańska 6:2, 6:1 (Mistrzostwa WTA 2012, półfinał)

Radwańska w drodze do półfinału Mistrzostw WTA w Stambule spędziła na korcie osiem godzin i pięć minut. Do meczu z Williams przystąpiła dzień po trwającym trzy godziny i 29 minut morderczym maratonie z Sarą Errani. W takiej sytuacji jej szanse na zwycięstwo, które i tak były nikłe, zmalały wręcz do zera. Amerykanka w obu setach obejmowała prowadzenie 2:0. W pierwszej partii oddała podanie, ale od 2:2 zgarnęła cztery kolejne gemy. W drugim secie tylko w dwóch własnych gemach posłała sześć asów. Przy 5:1 wykorzystała już pierwszą piłkę meczową returnem na samą linię.

W trwającym 61 minut spotkaniu Williams zapisała na swoje konto 39 kończących uderzeń i popełniła 17 niewymuszonych błędów. Radwańska mecz zakończyła z pięcioma piłkami wygranymi bezpośrednio i dziewięcioma błędami własnymi. Williams wykorzystała sześć z siedmiu break pointów, zaserwowała osiem asów i zgarnęła 22 z 28 piłek przy swoim pierwszym podaniu. Przy drugim serwisie Polki Amerykanka wygrała 13 z 15 piłek.

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna / YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Marlowe Zgłoś komentarz
    Najśmieszniejsze jest to, że Szarapovą atakuje Sereną hejter Sereny.Kolejny paradoks federerowski.
    • Seb Glamour Zgłoś komentarz
      No cóż,Serena mimo wszystko raczej nigdy Agi nie zlekceważyła....niestety;)
      • Sharapov Zgłoś komentarz
        9 meczów i jutro 10 ale jaki jest bilans Agi z Sereną? bo Isiofany tak lubicie temat bilansów to chętnie się dowiem, nooo który mądry powie?