Płaci okropnie wysokie stawki. Dominika Cibulkova rozważa ucieczkę ze Słowacji
Piotr Bobakowski
Nie gra w tenisa dla pieniędzy
Finalistka wielkoszlemowego Australian Open w 2014 r. podkreśliła, że nie gra w tenisa tylko dla pieniędzy. - Zdarza się, że przyjeżdżam na turniej i nawet nie wiem, ile można w nim zarobić. Wiem tylko, że przyzwoite pieniądze dostanę za awans co najmniej do ćwierćfinału - przyznała.
Polub Tenis na Facebooku
"Forbes Slovensko"/"Novy Cas"/Instagram/Twitter
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Baseliner Zgłoś komentarzNie dziwię jej się, Djokovic czy Wozniacki nie bez powodu siedzą w Monte Carlo. Księstwo nie okrada swoich mieszkańców. :)
-
Sułtan WTA Zgłoś komentarzDomi wciaz konsumuje mistrzostwo WTA, celebrytyzm już sięga zenitu a wyniki tragiczne. Ni paun no gain
-
Xavi93 Zgłoś komentarz;)))) Cuownaa
-
Pietryga Zgłoś komentarzTo co stoi na przeszkodzie, czy kto? Żeby "zwiewać" ze Słowacji, jeżeli życie jest tam bardzo drogie, a chyba jest?