Płaci okropnie wysokie stawki. Dominika Cibulkova rozważa ucieczkę ze Słowacji

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski


Nie gra w tenisa dla pieniędzy

Finalistka wielkoszlemowego Australian Open w 2014 r. podkreśliła, że nie gra w tenisa tylko dla pieniędzy. - Zdarza się, że przyjeżdżam na turniej i nawet nie wiem, ile można w nim zarobić. Wiem tylko, że przyzwoite pieniądze dostanę za awans co najmniej do ćwierćfinału - przyznała.

Dominika Cibulkova zakończy sezon 2017 w pierwszej "10" rankingu WTA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
"Forbes Slovensko"/"Novy Cas"/Instagram/Twitter
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Baseliner Zgłoś komentarz
    Nie dziwię jej się, Djokovic czy Wozniacki nie bez powodu siedzą w Monte Carlo. Księstwo nie okrada swoich mieszkańców. :)
    • Sułtan WTA Zgłoś komentarz
      Domi wciaz konsumuje mistrzostwo WTA, celebrytyzm już sięga zenitu a wyniki tragiczne. Ni paun no gain
      • Xavi93 Zgłoś komentarz
        ;)))) Cuownaa
        • Pietryga Zgłoś komentarz
          To co stoi na przeszkodzie, czy kto? Żeby "zwiewać" ze Słowacji, jeżeli życie jest tam bardzo drogie, a chyba jest?