Tokio 2020. Ogromny pech Polki, tego nie dało się uniknąć! Zobacz, co przespałeś
Piotr Woźniak
Serbki dopięły swego
Zgodnie z przewidywaniami ekpertów mistrzynie świata i Europy szybko rozprawiły się z reprezentacją Korei Południowej i przywiozą do Serbii medal koloru brązowego. Nas cieszy dobra postawa Bojany Milenković, nowej siatkarki Grupy Azoty Chemik Police, choć oczywiście to w dużej mierze Tijana Bosković była tą zawodniczką, która wprowadziła koleżanki na olimpijskie podium.
Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
jotwu Zgłoś komentarzKto i po co wysłał tych maratończyków na igrzyska?
-
Mrs Zgłoś komentarzKolarstwo torowe na dzień dzisiejszy do dno Polacy są gorsi od nawet średniaków
-
miecik Zgłoś komentarzKurczę,,,tak ładnie ubrane kolarki i kolarze,,,,,,,,,!!a tu całkowita klapa!