Tragedia po gdańsku - podsumowanie sezonu w wykonaniu Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk
Budżet
Żużel to dyscyplina sportowa, jednak w minionym sezonie, tego sportu w Wybrzeżu było za mało. Zadłużenie czerwono-biało-niebieskich kumulowało się przez ostatnie lata. Jak przekazał Tadeusz Zdunek, zadłużenie w momencie obejmowania GKS-u Wybrzeże SA przez Roberta Terleckiego, wynosiło 1.050.182,18 zł. Do maja 2014 roku, zadłużenie zostało powiększone o prawie 3 miliony złotych.
Założeniem Roberta Terleckiego była spłata długu. Głównym środkiem, który miał w tym pomóc miała być organizacja turnieju na PGE Arenie Gdańsk. - Do organizacji turnieju motywuje nas to, że sponsorzy wykładający pieniądze na Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Par Klubowych nie są zainteresowani przekazaniem pieniędzy na ligę. Gdybyśmy zrezygnowali z organizacji tej imprezy, automatycznie odcięlibyśmy możliwość finansowania klubu poprzez przychód z biletów. To jeden z elementów całej układanki. Ceny biletów będą się zaczynały od 30-35 złotych. Na zawody będzie mogło przyjść 40 tysięcy osób. Turniej odbędzie się 5 lipca i liczę, że frekwencja dopisze. Szczegóły ogłosimy po podpisaniu wszystkich umów na konferencji prasowej. Turniej pokaże na żywo otwarta telewizja. Czeka nas dużo zadań. Organizacja tej imprezy to potężne przedsięwzięcie. Mamy określoną grupę osób i musimy wszyscy się włączyć do działania - mówił w marcu Robert Terlecki.
Skończyło się na tym, że półtora miesiąca po tym wywiadzie Terlecki przestał pełnić być prezesem klubu, a na temat organizacji imprezy krążą w Gdańsku legendy. Władzę w Wybrzeżu przejął Tadeusz Zdunek, który dotychczas był sponsorem tytularnym klubu i prezesem Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże. Wprowadził on plan oszczędnościowy. Zmniejszone zostały wydatki na administrację, a gdy pod koniec sezonu spadek był już pewny, a zawodnicy nie chcieli jeździć za mniejsze pieniądze, niż kwoty wynikające z kontraktów, coraz częściej zaczęli jeździć mniej doświadczeni wychowankowie, którzy na koniec sezonu stanowili już trzon zespołu.
Klub, który pomimo otrzymania licencji nadzorowanej powiększył znacznie swoje zadłużenie, nie został dopuszczony do Nice PLŻ. - Przede wszystkim Wybrzeże nie powinno wystartować w ENEA Ekstralidze, bo nie było nas na to stać. Budżet w wysokości ośmiu milionów złotych był wirtualny i irytuje mnie to, że ludzie którzy doprowadzili do bałaganu spokojnie odeszli, a ja obrywam ciosy na głowę. Według mnie jest to niesprawiedliwe - powiedział Zdunek w ostatnim wywiadzie dla portalu SportoweFakty.pl.
-
Pchela Zgłoś komentarzuznawane za prestiżowy portal sportowy...
-
Live Fan Zgłoś komentarzDruga liga też spoko
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzust prezesa Terleckiego nie kiedy trzeba się zadłużyć aby wejść do ex ligi i się dobrze trzymać z dobrym składem osobowym też i na tym portalu była taka wzmianka,po barażach w Gdańsku z GKM.Po meczu w tym sezonie z toruńskimi gwiazdorami i wygraniu , był totalny szok i zaskoczenie.Mówiło się w tedy może nie będzie tak źle,Długi klubu z ubiegłych sezonów nie wypłacalność zawodnikom ,zaczęły się strajki zawodników ,ucieczka prezesa i trenera później składy oszczędnościowe zrobiło swoje, P Zdunka nie powinna zaskoczyć decyzja GKSZ gdyż prędzej czy później by nastąpiło .
-
nikiStart Zgłoś komentarzJa tam życzę szybkiego powrotu do zdrowia że tak napiszę Gks-om i Czewie
-
kokojamboo Zgłoś komentarzMichał Gałęzewski nie wiem kto to ,nie znam ale nie zabłysnął tym niby artykułem.
-
RECON_1 Zgłoś komentarzna jednej stronie?
-
Miszcz666 Zgłoś komentarzToruniu nie beda miec startów? Dalej pracowac z mlodzieza i powoli budowac klub ktory niech nawet za 10 lat bedzie mocny a nie na gwalt
-
Goldi-GKS Zgłoś komentarzkażdym meczu jechaliśmy najmocniejszym składem, ściągnięcie Sucheckiego w trakcie sezonu, jeżdżący dla nas trzykrotny mistrz świata, świetny sezon Pieszczka (pod względem zawodów indywidualnych). Wtedy zresztą pamiętamy co stało się w meczu z Wrocławiem, niestety sędzia tego nie widział, ale cóż błędów sędziowskich mamy pełno. W tym roku z kolei NA PEWNO żaden kibic nie doszedł, a pełno odeszło.
-
kokojamboo Zgłoś komentarzgamon reaktywacja he he poziom ten sam...
-
kibic Gks-u Zgłoś komentarzNiech sie te dwa przyglupy z gniezna ciesza to ich jedyna mozliwosc gorowania nad gdanskiem na torze zawsze im elige z tych zakutych lbow wybijamy stad ta nienawisc
-
ThePresja Zgłoś komentarzprzykre, 2 sektory kibiców z Gdańska, zasiadające w Grudziądzu, atmosfera i chęci utarcia nosa "większemu" - Goliatowi... to se ne vrati (w najbliższym czasie)
-
slaw Byd-Zielona Zgłoś komentarzTragedia W stylu SF. Nie szlo tego napisac na 30-stu stronach?
-
Rafi GKS Wybrzeże Zgłoś komentarzmieliśmy. Niestety, kasa szybko się skończyła (hm, właściwie od początku jej nie było) a bez kasy nikt nie pojedzie. Zaczęły się niesnaski, konflikty, ucieczka Chomskiego (trudno się dziwić, w sumie)... Piękne momenty tego sezonu? Na pewno pierwszy mecz z Toruniem. Uczucie wprost nie do opisania! Wielki szacun dla wszystkich zawodników, a przede wszystkim dla Mroczki, za tę akcję na przedostatnim łuku. Mecz z Wrockiem to już były jednak nieco mniejsze emocje, bo tez i sytuacja była inna. W sumie mile będę też wspominał atmosferę na trybunach. Takie zaśmiewanie rozpaczy i rozczarowania, bez ciśnienia, ze śmiechem, ale też z nieśmiertelnym: "Amyyyyswojeeeee.... Gie-Ka-eS!!!Gie-Ka-eS!!!". Ciekawym doświadczeniem było też to radowanie się każdym najmniejszym przebłyskiem dobrej jazdy (Szymko 3 okrążenia przed Bjerrem, pojedyncza akcja Kossakowskiego). Fajne było też zakończenie sezonu z Tarnowem, i zwycięstwo Mroczki w ostatnim biegu. Strasznie żałuję, że ten chłopak nie będzie jeździł u nas w przyszłym sezonie (oby szybko wrócił). Jego kontakt z kibicami, radość na torze - to jest coś fantastycznego. No i jeździć tez potrafi, jeśli sprzęt jest.