Bagaż ujemnych punktów okazał się zbyt ciężki - podsumowanie sezonu w wykonaniu Unibaksu Toruń

Daniel Ludwiński 01 Listopada 2014, 16:00

Najlepszy zawodnik: Emil SajfutdinowReprezentant Rosji był w tym roku nowym nabytkiem toruńskiego klubu. Po finansowych rozczarowaniach związanych z brakiem terminowych wypłat w Częstochowie także jemu samemu zależało na znalezieniu klubu, gdzie nie będzie pod tym względem żadnych problemów. Jako że Unibax szukał kolejnego wzmocnienia, o porozumienie nie było zbyt trudno. - Pierwsze rozmowy z Toruniem były już w 2011 roku. Lubię ten tor, lubię stadion, więc się dogadaliśmy. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Znam wszystkich zawodników Unibaksu, wszyscy są w porządku. Myślę, że będzie w drużynie fajna atmosfera, a to jest najważniejsze, żeby wszyscy się trzymali razem i sobie pomagali. Sezon będzie długi, poznamy się jeszcze lepiej - mówił Rosjanin na konferencji prasowej, na której został przedstawiony jako nowy zawodnik Unibaksu.

Sezon rozpoczął się dla Sajfutdinowa dość pechowo - wspomnianym upadkiem w Gdańsku. Później było już jednak tylko lepiej i najczęściej toruńscy kibice mogli na nim polegać. Ostatecznie reprezentant Rosji zakończył sezon ze średnią wynoszącą przeszło 2,2 punktu na bieg. Taka przeciętna dała mu wysokie szóste miejsce w rankingu ligowym po rundzie zasadniczej, na której zakończył starty.

Obecnie torunianie prowadzą rozmowy z Sajfutdinowem odnośnie przedłużenia kontraktu także na przyszły sezon.