Kompromitacja w play-offach zakończona brakiem medalu - podsumowanie sezonu w wykonaniu SPAR-u Falubazu Zielona Góra
Zielonogórzanie nie będą miło wspominali ligowego sezonu 2014. SPAR Falubaz fatalnie zaprezentował się w fazie play-off, co skutkowało brakiem jakiegokolwiek medalu.
Przed rozpoczęciem rozgrywek podopieczni Rafała Dobruckiego stawiani byli w roli faworytów do mistrzostwa Polski. Takie rozważania nie mogły nikogo dziwić, jeśli w składzie drużyny znajdują się takie nazwiska jak Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel, Andreas Jonsson czy Patryk Dudek. Dodatkowo ważne kontrakty posiadali waleczny Aleksandr Łoktajew, doświadczony Krzysztof Jabłoński i utalentowany Mikkel Bech. Wydawało się, że jedynym słabszym punktem SPAR Falubazu Zielona Góra są młodzieżowcy w osobach Kamila Adamczewskiego, Adama Strzelca i Aleksa Zgardzińskiego.
Sezon zweryfikował jednak plany i nadzieje zielonogórzan. Słaby początek rozgrywek w wykonaniu Andreasa Jonssona, zawieszenie Patryka Dudka, groźny upadek i problemy zdrowotne Piotra Protasiewicza, a także kryzys formy Jarosława Hampela sprawiły, że drużyna spod znaku Myszki Miki nie zdobyła żadnego medalu. Dla żółto-biało-zielonych sezon zakończył się klęską przed duże "K". Zespół z Winnego Grodu w rundzie play-off z kretesem przegrał spotkania wyjazdowe, zdobywając w dwóch meczach na torze rywali łącznie 55 punktów, a tracąc aż 125 oczek.- Nasze ostatnie mecze to istna katastrofa. Skończyliśmy sezon na czwartym miejscu, a to spore rozczarowanie. Nie takie były na pewno plany i nadzieje. Nic już jednak nie zrobimy - mówił po ostatnim spotkaniu ligowym Rafał Dobrucki.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzbyć może wróci normalność i śmiać się będziemy z kogoś innego.
-
Ave Stal Forever Zgłoś komentarzbyły zdobyte na ogromnym farcie! ślizganiu się! i kombinatorstwie!
-
mari Zgłoś komentarzNareszcie czas uciac wszelkie nieprawdziwe informacje. Jarek jest wychowankiem Orla i kropka.
-
barabasz Zgłoś komentarzNacisk działaczy na medal zła atmosfera w drużynie i wiele innych czynników doprowadziła do tego że mamy 4 miejsce w lidze. Uważam, że po takim sezonie powinniśmy się cieszyć z tego miejsca. Na rok 15 powinno zmienić się kilku działaczy, a polityków odstawić do sejmu tam jest ich miejsce.
-
Piter ZG Zgłoś komentarzsezonem rozdał medale, a tu zonk ! drużyna nie weszła nawet do PO! Dla mnie osobiście wielkim przegranym tego sezonu jest Unia Tarnów.
-
stanley Gw Zgłoś komentarzPatrzę na załączone zdjęcie. Miny zawodników jak "z pogrzebu"
-
Adi88Zg Zgłoś komentarzToruniu wyraźnie bez agresji w jeździe. Tylko AJ zrobił swoje. taki jest sport, nie zawsze wychodzi. Dobrze chociaż że u siebie jakoś wygrywaliśmy.
-
Kinga Janowiak Zgłoś komentarzNiech mnie w dupe pocałują , bo zawsze jak są derby to oni coś wymyślą
-
konso71 Zgłoś komentarzWspółczuję Myszkom Powodzenia w przyszłym roku!! Kibic Stali
-
Netto Zgłoś komentarzinaczej brzmi . Falubaz miał dość długie pasmo sukcesów i naturalnym jest że musiała przyjść zadyszka , taka sama przypadłość przytrafiła się Hampelowi gdy do tego dołoży się absencje młodego Patryka D. to wszystko musiało się tak skończyć . Półfinał rzeczywiście przegrany w żenującym stylu ale to chyba bardziej wina działaczy. Presja była tak wielka że każde najmniejsze niepowodzenie przekładało się na atmosferę w drużynie . Sympatyczna drużyna ,sympatyczny trener niestety para rządzących z pod ciemnej gwiazdy . Klub nigdy nie powinien być trampoliną do karier pozasportowych.
-
PolonistaFORDON Zgłoś komentarztragiczna forma Jarka Hampela częściowo przyczyniła się do tego to jednak nieusprawiedliwia to stylu w jakim ten zespół odpadał kolejno z walki o zło i brąz pozostawiając smród...
-
Speedway King Zgłoś komentarzGniezno w sezonie 2013 poleglo u siebie do 30 ale jechalo poltoreje zawodnika.Za to gwiazdy pokroju Pepeta,maly czy AJ polegly do 28 i 27!!!.Mysle,ze limit szczescia (fuksa) sie juz skonczyl i wcale w zielonce nie jest tak magicznie.Raczej do rownania w dol.I pamietajcie jedno z niewolnika nie ma pracownika-maly a moze jeszcze ktos wiecej,bo Rafi mial honor i odszedl sam.Pozdro
-
jur Zgłoś komentarzsię okazało że to wydmuszka a nie klub, a zawodnicy byli pod takim ciśnieniem, że bez mniej lub bardziej legalnych wspomagaczy nie wychodzili na tor. No bo w teorię, że jednego dnia padło w Zielonej Gorze ponad trzydzieści silników to chyba nawet zielongórskie gimbusy nie wierzą.