Dominacja Orła, rekord toru i rewelacyjne zakończenie - zobacz co się działo w Łodzi (wideo)
Krzysztof Wesoły
Miśkowiak: Łatwiej się jeździ, gdy tak prezentują się koledzy z drużyny
Najwięcej punktów w barwach gospodarzy zdobył Robert Miśkowiak, który pierwszą wpadkę zanotował dopiero w ostatnim biegu dnia. Wcześniej był niepokonany i stanowił niezwykle solidny element w łódzkiej układance. - Szkoda tego ostatniego biegu. Zanotowałem słabszy start i zostałem wypchnięty na zewnętrzną. Zlekceważyłem trochę wyjście z łuku, ale w przyszłości wyciągnę wnioski - zapowiedział były mistrz świata juniorów.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
bodzio 1 Zgłoś komentarzBravo Łódz tak trzymać fajny mecz powodzenia dla was i szefa Bogdan Berlin