Kultowe miejsca Grand Prix. Gdzie ścigano się najczęściej w historii cyklu?

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Millenium Stadium (obecnie Principality Stadium) w Cardiff - 16 turniejów
Lata: 2001-2016

Cardiff to każdego roku jeden z najbardziej wyczekiwanych przystanków w drodze żużlowców po medale IMŚ. O rundzie w Walii nierzadko mówi się bowiem jako najbardziej prestiżowej ze wszystkich zaplanowanych w danym sezonie. Wielki obiekt, wyjątkowa otoczka i niepowtarzalna atmosfera robią wrażenie nawet na tych najbardziej wybrednych. Dla motosportu w Wielkiej Brytanii jest to znaczące sportowe wydarzenie, dlatego też organizuje się je z dużym rozmachem. Należy przyznać, że do momentu pojawienia się w serialu Warszawy, Cardiff przez lata pod względem frekwencyjnym było zdecydowanym numerem jeden, choć nigdy na trybunach nie zasiadło więcej niż 50 tysięcy fanów, a to z kolei udało się w Polsce.

Prawdziwy patent na zwycięstwa na niedawnym Millenium Stadium (od ubiegłego roku zmianie uległa nazwa areny) mają Anglosasi. Sześciokrotnie walijskie zmagania padły łupem Australijczyków (z tego połowa jest zasługą Jasona Crumpa), trzykrotnie Amerykanina Grega Hancocka, a raz reprezentanta gospodarzy, Chrisa Harrisa. "Bomber" doprowadził rodaków do szaleństwa w 2007 roku. Niestety, do tej pory ta sztuka nie udała się żadnemu z Polaków. Na owalu liczącym niewiele ponad 270 metrów, najbliżej triumfu byli Jarosław Hampel i Krzysztof Kasprzak, którzy zajmowali drugie lokaty (zajmowali też miejsca niżej). W Cardiff na najniższym stopniu podium meldowali się ponadto Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik.

Czas na lidera rankingu. Turnieje w jednej z europejskich stolic odbywają się corocznie od trzeciej edycji. W ubiegłym roku nasi południowi sąsiedzi obchodzili okrągłą rocznicę, w tym stuknie im "oczko".

Turnieje na której arenie Grand Prix dostarczały największych emocji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • yes Zgłoś komentarz
    "Gdzie ścigano się najczęściej w historii cyklu?" - narodowemu jeszcze trochę brakuje ;)
    • tomekkozuch Zgłoś komentarz
      W tym roku w Krsko będzie miała miejsce czwarta inauguracja cyklu, nie trzecia. Poprzednie to 2006, 2008 i 2016.
      • Masło Budyń jak marzenie Zgłoś komentarz
        ''Zagar przyznaje, że nie czuje się na tym torze zbyt komfortowo i do tej pory tylko raz stanął na podium, choć brał udział we wszystkich turniejach.'' Co za bzdury ! Zagar nie jechał w
        Czytaj całość
        2002 roku w Grand Prix Słowenii a więc nie startował we wszystkich turniejach. Poziom wiedzy ''redaktorów'' tego portalu jest śmieszny.