Nawet oni nie ustrzegli się wtopy. Żużlowcy bardzo mocni, ale mieli swoje chwile słabości
Radosław Wesołowski
Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) - 6. miejsce na liście klasyfikacyjnej (śr. 2,069)
Dla tego zawodnika należą się przede wszystkim wielkie słowa uznania za powrót do ścigania po skomplikowanym złamaniu kości udowej. Na Gali PGE Ekstraligi doceniono jego wysiłek i determinację poprzez przyznanie Złotego Szczakiela. W Falubazie Jarosław Hampel odgrywał w tym roku bardzo ważną rolę.
Nie obyło się jednak bez wpadek. Największą Polak zaliczył razem z całym zespołem, czyli w trzeciej rundzie. Wówczas zielonogórzanie przegrali z Fogo Unią 26:64, ponieśli wielką klęskę. Hampel zdobył wówczas zaledwie dwa punkty w czterech startach.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
Sebol Zgłoś komentarzMożna byłoby do tego zestawienia dorzucić Zmarzlika za półfinał u siebie z Wrockiem.
-
Leszek Wojciechowski Zgłoś komentarzjak shamek pojedzie to i w PO możecie
-
Krespo Zgłoś komentarzSport jest nieprzewidywalny... :) każdy ma prawo popełnić błąd
-
japierdolęwszystkozajete Zgłoś komentarz7/9 - Jason Doyle, a na zdjęciu Pepe...ręce opadają ;(
-
Zawsze My Zgłoś komentarzciekawostka...większość wpadek zdarzyła się..w Grudziądzu...wnioski, wnioski wysnuwać panowie