Oni dostali łomot już na inaugurację Ekstraligi. Będzie powtórka z rozrywki?
7. MRGARDEN GKM Grudziądz - Unia Tarnów 57:33 (9 kwietnia 2016)
Gospodarze od początku spotkania dali tarnowianom do zrozumienia, że goście nie mają co liczyć na zwycięstwo. Jedyne dwa biegowe zwycięstwa Unia odniosła dopiero w biegach nominowanych, ale to tylko zmniejszyło wymiar kary. Najlepiej w ekipie gospodarzy spisali się Krzysztof Buczkowski (12+2) i Rafał Okoniewski (12+1). W drużynie gości na pochwałę zasłużył jedynie Janusz Kołodziej, który zdobył 11 punktów.
Dla tarnowian ta porażka nie była tylko nic nie znaczącą wpadką. Żużlowcy z Małopolski po słabym sezonie musieli pożegnać się z PGE Ekstraligą, gdyż wygrali tylko trzy razy. Znaczący wpływ na ich dyspozycję miała bez wątpienia śmierć Krystiana Rempały. Zdolny junior miał bowiem zastępować słabiej spisujących się seniorów. Grudziądzanie u siebie byli piekielnie mocni, ale na wyjeździe charakteryzowała ich niemoc i trzeba było obejść się smakiem fazy play-off. GKM zajął piąte miejsce.
-
jacektorun Zgłoś komentarzsiebie,tu na forum...Niewyobrażalna i do tej pory nie spotykana napinka...Ten mecz mieli wygrać z placem w d....Był pogrom,tyle że w drugą stronę
-
krups Zgłoś komentarzWłókniarz do 2017 był totalnie nieprzygotowany. Teraz prędzej to będzie 35:55.
-
LEGION STAL Zgłoś komentarzMecze u siebie na inaugurację w Grudziądzu stają się tradycja.