Żużel. Okienko głośnych powrotów. Rekordzista po dwóch dekadach, wychowankowie po przejściach
Tomasz Janiszewski
Adrian Miedziński (Apator Toruń) - poprzednio 2017
Przed dwoma laty w Toruniu zrezygnowano z doświadczonego w ekstraligowych bojach miejscowego zawodnika, sięgając po mającego dawno za sobą najlepsze lata Rune Holtę. Wymiana nie przyniosła Get Well wymiernych korzyści, a Miedziński przy każdej kolejnej okazji udanie spisywał się przeciwko byłemu klubowi. Ostatni rok nie był dla niego budujący, zapomniano o tym, co było i zawodnik z powrotem podał sobie rękę z byłym pracodawcą. Triumfator toruńskiego Grand Prix Polski z 2013 roku wraca więc tam, gdzie spędził szesnaście sezonów i do wspomnianego 2017 był najdłużej jeżdżącym żużlowcem w macierzy w kraju.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zupełnie inna ligowa rzeczywistość dla Apatora Toruń
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarztych ostatnich którzy mieli przyjemność ścigać się z takimi tuzami jak Rickardsson,Crump, Gollob, Adams.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzskładu wyjazdowego.Może pójść na pożyczkę. Holta wiele już pisano na ten temat ,Jeżeli nie poprawi skuteczność na torze będzie bocznica.
-
Angrift Zgłoś komentarzRune Holta.To on wypasal dinozaury pod Czestochowa już w Jurze.Byl tez nadzieja p.Terminskiego na utrzymanie w ekstralidze.Dinozaury wymarly jak nadzieje p.Terminskiego.
-
Angrift Zgłoś komentarzekstraliga to za wysokie progi.