Żużel. Okienko głośnych powrotów. Rekordzista po dwóch dekadach, wychowankowie po przejściach
Vaclav Milik (ROW Rybnik) - poprzednio 2014
- Vaszek pamięta, że tutaj jeździł i że tutaj zaczynał. Żałuje, że stąd odszedł i cieszy się, że teraz wraca - mówił na spotkaniu z kibicami po ogłoszeniu składu ROW-u na jazdę w PGE Ekstralidze trener Piotr Świderki. Czech spędził w Rybniku dwa lata i były one udane, bo zakończone triumfem w II Lidze w 2013 i następnie niezłą postawą już na wyższym szczeblu. Potem Milika skusiła jazda w elicie w Sparcie Wrocław i to tam zakotwiczył na dłuższy czas. Wyniki miał jednak coraz gorsze i zabrakło tam dla niego miejsca. Pardubiczanin chętnie więc odświeżył kontakty na Górnym Śląsku i tym samym powraca tam, gdzie czuł się bardzo dobrze.
CZYTAJ WIĘCEJ: Piękne pożegnanie Vaclava Milika z Betard Spartą Wrocław
-
Lukim81Pomorskie-Śląskie Zgłoś komentarztych ostatnich którzy mieli przyjemność ścigać się z takimi tuzami jak Rickardsson,Crump, Gollob, Adams.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzskładu wyjazdowego.Może pójść na pożyczkę. Holta wiele już pisano na ten temat ,Jeżeli nie poprawi skuteczność na torze będzie bocznica.
-
Angrift Zgłoś komentarzRune Holta.To on wypasal dinozaury pod Czestochowa już w Jurze.Byl tez nadzieja p.Terminskiego na utrzymanie w ekstralidze.Dinozaury wymarly jak nadzieje p.Terminskiego.
-
Angrift Zgłoś komentarzekstraliga to za wysokie progi.