Żużel. Oni kończą wiek juniora. Kto zostanie w czarnym sporcie?
Dawid Borek
ZKS Stal Rzeszów od kilku tygodni prowadzi rozmowy z Betard Spartą Wrocław na temat transferu braci Curzytków. Jeśli negocjacje zakończą się pomyślnie, Wojdyło najpewniej wyląduje w drugoligowcu z Rzeszowa, choć wcześniej pojawiały się nawet głosy, że zakończy karierę. Gorzej, jeśli Betard Sparta nie ściągnie Curzytków, a potwierdzi się konflikt na linii wrocławski klub - Wojdyło. Taki scenariusz może oznaczać kłopoty Wojdyły, a może i nawet przedwczesne rozstanie ze speedwayem.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
-ABC- Zgłoś komentarzprzepraszam..."miszczami"...
-
yes Zgłoś komentarzChcemy czy nie chcemy zostaną, ale też doją następni młodzi żużlowcy. Są równi i równiejsi wśród tych, którzy w ostatnich kilku latach zdali egzaminy.
-
KACPER.UL. Zgłoś komentarzKubson kozaczek byczy bez jednego palca.Trzymaj gaz wariacie Ty jeden Ty.Na pohybel czytającym inaczej:)
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzsię z powrotem do Rzeszowskiej stali. Może być odpowiednio potraktowany za wcześniejsze niedociągnięcia, Szukał bym innego klubu lub koniec zabawy w żużel.Jak widać nikt się za tym zawodnikiem nie zabija .Karczmarz za pewno sprawę przemyślał umowy klubowej dotrzymał widział ile razy wystąpił w lidze ile kasy zarobił .Wie co go czeka więc zrobił to co zrobił jego wybór ,Są wypisani powyżej juniorzy.Można sobie powiedzieć kolejnym sezonie nie zobaczymy ich na torze są po prostu cieńcy, Będą jedynie jechać w lidze juniora Juniorzy co się załapali do klubów 1L lub drugoligowych za wiele nie nawojują na torze .Przykładów z tamtego sezonu można mnożyć .w tym będzie to samo junior zyska klub dużo straci.Fan się martwić nie ma czym jak kontraktowano się nie pytano fanów jedynie Prezesi i meni będą przez fanów ubierani w różne epitety,przerabiano.
-
lukih Zgłoś komentarztrwonienia talentów. Szczotka. Widzialem chłopaka na zawodach młodzieżowych w Toruniu trzy lata temu. Szczena mi opadła bo koleś byl wówczas 15 dzieciątkiem, a jechał jak stary. Kolejny zaprzepaszczony