Żużel. Życiowy rollercoaster Piotra Świderskiego. Przedwcześnie przerwana kariera i praca w Rybniku
Łukasz Kuczera
Koszmarny wypadek
Świderski mógł osiągnąć w żużlu znacznie więcej, gdyby omijały go kontuzje. Jedną z poważniejszych zanotował na koniec sezonu 2011, gdy doznał skomplikowanego złamania nogi. Wtedy spekulowano nawet, że może już nigdy nie wrócić do czynnego uprawiania speedwaya.
Żużlowiec po długiej rehabilitacji wrócił na motocykl, ale dopiero w połowie sezonu 2012, co przyczyniło się m.in. do spadku gdańskiego Wybrzeża z Ekstraligi. Kibice nad morzem nie zapomnieli tego Świderskiemu. Sam zawodnik nie tak dawno wspominał, że kończyna nigdy nie wróciła do stanu sprzed wypadku i nie ma w niej pełnego zgięcia.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Paweł75... Zgłoś komentarzMoże by objął reprezentację bo Dobrucki już z młodzieżową pokazał, że się do tego nie nadaje !!!!
-
MeeR Zgłoś komentarzdługo tak potraficie pier....dolic nie na temat na kolejnych stronach?
-
Kung Lao Zgłoś komentarzkomentowanych przez Lorka i Śwista.
-
siber Zgłoś komentarzkarierę ?!? Zawdnikiem był miernym. Kariery żadnej . Z jego wyczynów zapamiętałem jeden . Przed 2010 rokiem jeździł jeden sezon w Rybniku. w 15 biegu meczu z PSŻ Poznań został nie słusznie wykluczony ( zmowa trenera PSŻ i sędziego ). Bieg w składzie od wew. Skórnicki, Świderski Kościuch , Chromik .Na starcie Świder zostaje z tyłu. Kościuch podjeżdża w wirażu Chromika i go wywala . Po upadku trener Poznania chwyta telefon do sędziego i mówi wykluczyć Świdra. I tak zostaje , Śwderski wykluczony . Świderski podjeżdża pod wieżyczkę sędziowską i protestuje siadając na tor ,nie można go usunąć .Nie pamiętam co to był za sędzia i trener Poznania . Doszło do wałku wyniku . Po 14 biegu wynik 42-42 . przez wałek Rybnik przegrywa 1-5 Wynik meczu 43-47 i Rybnik nie dostaje się do pierwszej "czwórki", awans Poznania .Remis załatwiał sprawę . A wtedy Śwderski był nie do ugryzienia. Zmowa gksż do tego doprowadziła . Sprawcą prezes Szymański , mieszkał w Poznaniu .
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzMoże jeszcze kiedyś zaświeci gwiazdka nad Świdrem .Widocznie tym razem nie było mu dane zostać menem ,
-
stary_trener Zgłoś komentarzczym zabrano go natychmiast do szpitala w Veronie na oddzial kardiochirurgiczny . Stwierdzono rozstrzelnienie jednego z naczyn krwionosnych w okolicach serca i po 6io godzinnej operacji udalo sie uratowac zycie. Uraz prawdopodobnie zaistnial poczas pamietnego wypadku w Wroclawiu gdzie doszlo do wspomnianego urazu nogi i powaznego uszkodzenia klatkii piersiowej ze zlamaniem 5iu zeber i przebicia pluca. Mozna sie domyslac ,ze nie zauwazono uszkodzenia naczyn krwionosnych i z tym urazem zawodnik pozostal do pamietnej chwili w Lonigo. W pamietnym finale IMSJ w Wrocku faktycznie byl piaty.