Żużel. To były hity! Największe transfery ostatniej dekady w Ekstralidze

Patryk Głowacki
Patryk Głowacki

Greg Hancock z Unii Tarnów do Polonii Bydgoszcz, rok 2013

KSM sprawił, że kluby musiały mocno się napracować przy budowie składu. Swoją szansę na rynku transferowym wykorzystała Polonia, sięgając po uznanego Hancocka. Transfer wydawał się świetny i dający klubowi nadzieję na utrzymanie. Finalnie Amerykanin był liderem drużyny, lecz bydgoszczanie popadli w kłopoty finansowe, przez co w ostatnich meczach zrezygnowali z usług swojej gwiazdy. 

Który transfer był największym w dekadzie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Tlokston Zgłoś komentarz
    W mojej opinii najbardziej spektakularny transfer to Jason Crump. jedynym zawodnikiem, który mógł z nim wtedy konkurować był Tomasz Golob.
    • jotefiks Zgłoś komentarz
      "Wszystko szło ku dobremu, zawodnik pomagał drużynie walczyć o play-offy." Co za bzdury. Już w drugim meczu z jego udziałem było wiadomo, że PO nie będzie. Połamał się
      Czytaj całość
      Protasiewicz a on sam odjechał słabe zawody(7 punktów w 7 startach) i Tarnów wygrał w Zielonej co praktycznie oznaczało brak PO kosztem Tarnowa właśnie.