Żużel. Praga kocha lub nienawidzi. Oto te sukcesy, po których Polacy darzyli Marketę miłością wzajemną
Tomasz Janiszewski
Brytyjczyk pogodził naszych reprezentantów
W rundzie zasadniczej zgarnął komplet 15 punktów. W półfinale dojechał do mety drugi, a w finale trzeci. Był to pierwszy znaczący sukces Macieja Janowskiego w karierze w GP, który przecież w 2015 roku debiutował w cyklu jako stały uczestnik. W Pradze przegrał z Taiem Woffindendem i Jarosławem Hampelem, dla którego było to czwarte drugie miejsce w Czechach i przy tym ostatnie w karierze podium w światowym cyklu, bo też krótko przed odniesieniem fatalnej kontuzji nogi. Sześć lat temu mieliśmy więc czwarty przypadek w historii, by na Markecie na podium znalazło się dwóch reprezentantów Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Janowski zabrał głos przed Grand Prix. "Ludzie mogą mówić wiele rzeczy"
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)