Tak bije Władimir Kliczko. Ukrainiec został artystą nokautu
Morderczy lewy sierpowy (15 listopada 2014)
Przebieg tego pojedynku był dla wielu kibiców zaskoczeniem. Hamburska hala O2 Arena była wypełniona po brzegi, na trybunach zasiadło ponad 15 tysięcy widzów. Kubrat Pulew od początku ruszył agresywnie na ukraińskiego hegemona. A "Doktor" z chirurgiczną precyzją wykorzystał niemal każdy błąd Bułgara.
Pulew już w premierowej rundzie dwukrotnie lądował na macie ringu, zupełnie nie radząc sobie z lewym sierpowym ówczesnego mistrza świata. Miał swoje momenty, potrafił nawet wstrząsnąć głową Kliczki, ale ostatecznie w piątej rundzie kolejny sierp zupełnie rozmontował "Kobrę".
- Po tym ciosie Pulew jest skończony! - komentowali dziennikarze stacji HBO.
Na koniec zestawienia straszny nokaut nad lżejszym o ponad 15 kg oponentem. To były drastyczne sceny.
-
MArian0s Zgłoś komentarztaka, że młody pada na deski po pierwszym mocniejszym ciosie, bo ma szklaną szczękę. Starszy (jest znacznie lepszy od młodego) mógł się zapisać w historii boksu pokonując Lewisa, ale przegrał...