Tony Weeden (Stabill Jezioro Tarnobrzeg) [1]
Największym błędem w tym przypadku była... obecność tego zawodnika na parkiecie. Nie wiadomo, czy Weeden toczy przepychanki z władzami klubu, ale widać, że nie bardzo mu zależy na pozostaniu w Tarnobrzegu. Amerykanin miał tak rozregulowany celownik we Wrocławiu, że trafił tylko jeden z siedmiu rzutów z gry. Generalnie jego obecność przysporzyła więcej kłopotów niż pożytku.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
luksin Zgłoś komentarz
Czytaj całość,rozegranie(0 asyst) to jakis dramat a obrona byla na poziomie rozgrywek miedzyszkolnych...dodatkowo walton robil z nim co chcial a nalezy pamietac ze katnic mial byc lepszy niz szubi ,gra wiele minut ,ma wiele okazji do zaprezentowania sie i caly parktycznie czas zawodzi...jak dla mnie to on jest nr 1 w tym zestawieniu. -
marcinp007ZG Zgłoś komentarz
a gdzie jest slynna( sedzioska )trojka ze Zgorzelca :) -
gunner1106 Zgłoś komentarz
Korie wg statystyk plk miał 2 asysty, nie zmienia to znacząco jego sytuacji, ale moglibyście sprostować opis.
luksin
Zgłoś komentarz
marcinp007ZG
Zgłoś komentarz
gunner1106
Zgłoś komentarz