Tych panów chcemy oglądać w TBL

Rozgrywki w I lidze dobiegły końca więc wytypowaliśmy zawodników, którzy powinni jak najszybciej zawitać do TBL i sprawdzić się na tle najlepszych.

Mateusz Zborowski
Mateusz Zborowski
Krzysztof Jakóbczyk wygrał z Polfarmexem I ligę

Krzysztof Jakóbczyk (Polfarmex Kutno)
Średnie z całego sezonu: 15,6 punktu, 2,9 asysty i 2,1 przechwytu
Jakóbczyk to bezsprzecznie MVP I ligi sezonu 2013/14. Świeżo upieczony zwycięzca rozgrywek z drużyną z Kutna. To wszystko składa się na to, że Krzyśka najprawdopodobniej zobaczymy w przyszłym sezonie już w TBL. Mimo skromnych warunków fizycznych jak na pozycję numer 2 Jakóbczyk to gracz o instynkcie kilera. Teraz czas żeby swoją dynamikę i umiejętności strzeleckie zaczął wykorzystywać klasę rozgrywkową wyżej. Na jego pozycji w TBL królują gracze zza oceanu, ale wierzymy, że Krzysiek szybko przystosuje się do gry w ekstraklasie i będzie katował rywali seriami rzutów zza łuku.


Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (17)
  • rico12 Zgłoś komentarz
    młynarski niech prowadzi sportowe zycie i zaistnieje pierwsze w w 1 lidze bo jeszcze tam mu duzo brakuje do dobrego solidnego poziomu
    • rico12 Zgłoś komentarz
      młynarski niech prowadzi sportowe zycie i zaistnieje pierwsze w w 1 lidze bo jeszcze tam mu duzo brakuje do dobrego solidnego poziomu
      • Adeo Zgłoś komentarz
        Dosyć ciekawy post, dla tych na początku kariery jak i tych co są w pełni rozterek, co dalej? http://kosynierzy.info/2014/05/18/od-ogorka-do-mvp/
        • koralino Zgłoś komentarz
          Wybór extraklasowy... jeszcze 2 zagranicznych i już jest jedna ekipa na TBL.... Śmiechu warte. Kto to pisze? Dzieciak?.... laik nie znający się na koszykówce?.... czy na niższych
          Czytaj całość
          ligach?... a może to wybór losowy??? Do rzetelnej roboty a nie tworzyć głupoty i obrażać zawodników, graczy i kibiców. A jak nie to podpisać się pod tekstem z imienia i nazwiska, i dać do oceny.... ankietowej nawet.
          • barakuda Zgłoś komentarz
            Czasem jest tak, że zawodnik potrzebuje dużo grania nawet ligę niżej by uwierzyć w swoje umiejętności i nabrać pewności siebie. Oczywiście każdy ma inna mentalnośc i nie dotyczy to
            Czytaj całość
            innych graczy. Często w jednym zespole gość się sprawdza a w innym nie. Zdaża się, że konkretny trener potrafi uruchomić w zawodniku cechy których poprzednio nie było widać. Każdy kontrakt, z każdym zawodnikiem i w każdej lidze jest pewnym ryzykiem ale trzeba to ryzyko podejmować i dawać szansę tym, którzy naszym zdaniem na to zasługują. Ruch transferowy po powiększeniu TBL może spowodować, że na parkietach ekstraklasy pojawia się nowe twarze. Ciekawie będzie obserwować, którym debiutantom się uda a którym nie do końca lub - odpukać - wcale.
            • Koso Zgłoś komentarz
              Szkoda, że nie wspominasz o tym, że w sezonie 12/13 w Anwilu Bartosz przebywał na boisku średnio nawet nie 10 min. a w Kutnie w tym sezonie prawie 25 min. (Suma minut 350 do 880...). W PLK
              Czytaj całość
              jest zwyczajnie przekonanie, że byle jaki Serb/Amerykanin jest z miejsca lepszy od Polaka.
              • Koso Zgłoś komentarz
                Szkoda, że nie wspominasz o tym, że w sezonie 12/13 w Anwilu Bartosz przebywał na boisku średnio nawet nie 10 min. a w Kutnie w tym sezonie prawie 25 min. (Suma minut 350 do 880...). W PLK
                Czytaj całość
                jest zwyczajnie przekonanie, że byle jaki Serb/Amerykanin jest z miejsca lepszy od Polaka.
                • Grzegorz Talar Zgłoś komentarz
                  [quote] ...Taki Turkiewicz siedzi w I lidze a zespoły wolą kontraktować w ciemno ludzi bez doświadczenia z końcówką nazwiska ,,ić" - np. [b]Milivoje Lazić[/b] ze Śląska który
                  Czytaj całość
                  wcześniej niczego nie dokonał i był kompletnym nonamem... A i tak wyszło na to, że jego bajzel musiał potem porządkować Chudeusz...[/quote] oj tak! Łazik to był jeden z największych dramatów Śląska, w temacie szkoleniowców, ostatnich "nastu" lat, jeśli nawet nie największy!!!
                  • Wagram Zgłoś komentarz
                    @Barakuda - podejrzewam, że jednym z nich jest Dymała... Z samych finałów dodałbym jeszcze Łukasza Diduszko, Dłuskiego czy Bartosza - o nich byłbym spokojny. @Grzegorz Talar - smutna
                    Czytaj całość
                    prawda. W dodatku podobnie jest z trenerami. Taki Turkiewicz siedzi w I lidze a zespoły wolą kontraktować w ciemno ludzi bez doświadczenia z końcówką nazwiska ,,ić" - np. Milivoje Lazić ze Śląska który wcześniej niczego nie dokonał i był kompletnym nonamem... A i tak wyszło na to, że jego bajzel musiał potem porządkować Chudeusz...
                    • Grzegorz Talar Zgłoś komentarz
                      sorry Panie Redaktorze, ale jak mawiał klasyk polskiej komedii, Stanisław Bareja, ustami Prezesa Ochódzkiego Ryszarda - "nie mylmy dwóch systemów walutowych. nie bądźmy Pewexami";))))))).
                      Czytaj całość
                      tak tez ma się fakt, że to, iż przedstawieni powyżej zawodnicy radzili sobie dobrze w I lidze (z premedytacją użyłem sformułowania "dobrze" a nie "bardzo dobrze" bo jak historia pokazała, kariery w ekstraklasie nie zrobili gracze o lepszych statach niż wyżej wymienieni więc co dopiero możemy prognozować w przypadku zawodników o równych, ale średnich statach) nie oznacza, bynajmniej, że zrobią oni różnicę w ekstraklasie gdzie gra jest bardziej fizyczna i szczególnie liczą się tutaj warunki fizyczne (można nawet pokusić się o stwierdzenie, że wieksze szanse na wybicie się w ekstralidze mają gracze podkoszowi niż obwodowi; przykład pierwszy z brzegu to Grzesiu Mordzak, który wielokrotnie był w czołówce strzelców w I lidze, a nawet zdobywał tytuł najlepszego strzelca tych rozgrywek, miał "pożądany rodowód koszykarski" ze Śląska Wrocław, a w TBL, w barwach Turowa, grał wyłącznie ogony; w klubie, który zresztą, w dużej mierze, awansował właśnie dzięki jego grze do najwyższego poziomu rozgrywek). owszem, jest ssanie na graczy z polskim paszportem, ale pytanie czy owi Polacy będą chcieli grać ogony w TBL za te same/mniejsze pieniądze niż odgrywać rolę liderów w I lidze (pamiętajmy jak wiele klubów w ekstraklasie ma dopięte budżety tylko na papierze). jak pokazuje trend w ostatnich latach, to raczej uznani zawodnicy z ekstraklasy szukają stabilnych budżetów i minut w I lidze niż na odwrót, poza kilkoma przypadkami (mam tu na myśli wyłącznie zawodników którzy przyszli do ekstraligi prosto z I ligi, a nie wrócili do TBL po przerwie na grę na niższym poziomie rozgrywek). no chyba, że jakiś młody gracz będzie chciał sie koniecznie sprawdzić w TBL i "wskoczy" na sezon czy dwa do jednego z beniaminków aby swoje wysiedzieć na ławce (daj Boże aby w tym czasie nie nabawił sie kontuzji). jeśli podejdzie ambicjonalnie do tematu to może nawet będzie się błąkać po drużynach z dołu tabeli naszej top ligi przez kilka sezonów. dodatkowo, Polacy są drożsi (vide afroamerykanie) i gorsi technicznie (vide zawodnicy z byłej Jugolandii czy z Litwy). ot smutna prawda o Polakach w TBL, dlatego nie przesadzałbym z tymi prognozami...
                      • barakuda Zgłoś komentarz
                        Nie chcę dyskredytować graczy więc bez podawana nazwisk powiem, że 2-3 kandydatury są mocno na wyrost. Natomiast zdecydowanie brakuje mi Mateusza Bartosza i jeszcze kilku graczy. Niemniej
                        Czytaj całość
                        jednak prz zmianie ilości druzyn w PLK najlepsi Polacy powinni w TBL zagrać choć nie wykluczam sytuacji, że ktoś dostanie spore pieniądzew I lidze z jednoczesną pewnoscią wielu mnut na parkiecie i do ekstraklasy się nie wybierze nawet jeśli będzie miał takowe propozycje.
                        • ABC321 Zgłoś komentarz
                          Czy chcemy to bym nie powiedział, ale przez przepis o 2 Polakach i 4 nowe zespoły sprawią, że będziemy musieli ich oglądać. Np. Kacper Młynarski (PTG Sokół Łańcut) 9,3 punktu, 4,1
                          Czytaj całość
                          zbiórki i 1,1 asysty. Czy takie statystyki w 1 lidze, sprawiają że zawodnik powinien być pożądany w PLK? Białek który w AZS grał słabo, w 1 lidze miał: 16,3 pkt 7,4 zb 2.4 as 1.2 prz Eval 18.4