Energa Basket Liga. Kilka gwiazd wyfrunęło z Polski. Kogo będzie brakować najbardziej?

W czwartek zainauguruje kolejny sezon Energa Basket Ligi. Na polskich parkietach pojawi się kilka wielkich "nazwisk", ale liga straciła też kilka swoich gwiazd. Kogo nie zobaczymy w nowym sezonie?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

James Florence 

Bez dwóch zdań jedna z głównych "opcji" Arki Gdynia. Florence szalał, trafiał z 8-9 metrów, a jego penetracje pod kosz były niemal nie do zatrzymania. Poprzedni sezon zakończył z brązowym medalem mistrzostw Polski oraz łzami po przegranym finale Pucharu Polski.

Florence bez dwóch zdań był jedną z największych gwiazd ligi tak grając w Arce, jak i wcześniej będąc częścią Stelmetu Enea BC Zielona Góra. Gdy wydawało się, że zawodnik zadomowił się w naszej lidze, zdecydował się odejść do... Libanu, gdzie zagra w drużynie Champville.

Kogo najbardziej będzie brakowało w EBL w sezonie 2019/2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • -ABC- Zgłoś komentarz
    Mnie tam najbardziej będzie żal Hali Ludowej i Brzytwy jak im niepokorni zawalą sezon...