Ci Polacy są do wzięcia. Na liście duże nazwiska!

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Andrzej Mazurczak

MVP rundy zasadniczej, Andrzej Mazurczak, również jest na liście "Polaków do wzięcia". Jeden z liderów Kinga Szczecin rozgrywa świetny sezon, udowadniając wszystkim, że jest w stanie prowadzić drużynę do wielkich sukcesów. W Szczecinie podpisał tylko roczny kontrakt, już wiemy, że władze Kinga próbują namówić go na dłuższą współpracę. Koszykarz żąda jednak dużej podwyżki, na dodatek chce spróbować swoich sił w europejskich pucharach. Na ten moment trudno powiedzieć, czy Mazurczaka dalej będziemy oglądali w barwach Kinga Szczecin.

Na jego pozycji do wzięcia jest kilku innych zawodników. Do niedawna na tej liście był Kamil Łączyński, ale w piątek Anwil Włocławek poinformował o podpisaniu dwuletniego kontraktu. Polskimi rozgrywającymi do wzięcia są m.in. Jakub Schenk, Andrzej Pluta (kilka klubów pyta o niego), Tomasz Śnieg, Mateusz Szlachetka, Sebastian Kowalczyk czy Igor Wadowski. Kluby pytają także o Kacpra Gordona, którego nadal obowiązuje umowa z WKS-em Śląsk Wrocław. Ostatnio był wypożyczony ze Śląska do Twardych Pierników Toruń.

Którego z Polaków wybrałbyś do zespołu w pierwszej kolejności?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Horochów Zgłoś komentarz
    Raczej żadnego tutaj z wymienionych nie widziałbym w drużynie. To chłam.
    • ABC- prawdziwy Zgłoś komentarz
      Dwa nazwiska robią na mnie jakiekolwiek wrażenie. Żołnierz i Mazurczak. Reszta nie jest warta zachodu i pieniędzy jakie żądają
      • Laroslaw Zgłoś komentarz
        Pluta potrafić ukręcić bicz z piasku i będzie to robił coraz lepiej. Back step ma czadowy i to zawodnik który w nie Sopocie doda kilka biletów na trybunach.
        • Armia Obca Wschód Zgłoś komentarz
          Użyłbym trochę innych słów do opisu tego artykułu niż uczynił to szanowny autor. Duże nazwiska to są tu dwa czyli Żółnierewicz i Mazurczak a cała reszta to są nazwiska owszem
          Czytaj całość
          znane ale do dużych to im daleko. Sorry.